Ousmane Dembele jest uzależniony od gier wideo. Opuścił przez to trening i okłamał trenerów

Ousmane Dembele nieobecność na treningu tłumaczył bólem żołądka, więc klub wysłał do niego zaufanego lekarza. Wtedy prawda wyszła na jaw i okazało się, że Francuzowi nic nie jest, a na trening zaspał, bo do rana grał ze znajomymi na konsoli. Barcelona coraz poważniej myśli o jego sprzedaży.

Trening rozpoczynał się o godz. 11, ale w tym czasie Dembele jeszcze spał. Telefon od asystentów odebrał blisko godzinę później i swoją nieobecność wytłumaczył silnym bólem żołądka. W klubie postanowili to sprawdzić i wysłali do Dembele lekarza Carlesa Navala, który od 31 lat pracuje w Barcelonie.Francuz, takiej wizyty się nie spodziewał, zaspany otworzył drzwi i przyznał się, że to wcale nie przez problemy zdrowotne nie pojawił się na treningu.

Dzień wcześniej zaprosił do siebie kumpli, by razem pograli na konsoli. Stracili poczucie czasu i grę skończyli dopiero nad ranem. Dembele położył się spać, ale zapomniał ustawić budzik, przez co zaspał na trening. Barcelona nie pierwszy raz dostrzega, że młody piłkarz jest uzależniony o gier wideo, więc coraz poważniej podchodzi do tego problemu. Ousamane jest w Barcelonie sam – rodzina została we Francji, nie ma dziewczyny, otacza się tylko kumplami. Klub rozważa zapewnienie mu opieki specjalisty i poddanie profesjonalnej terapii mającej wyciągnąć go z nałogu.

Tyle, że Dembele może okazać się pacjentem wyjątkowo opornym. FC Barcelona już wcześniej chcąc zadbać o jego dietę przydzieliła mu prywatnego szefa kuchni. Były piłkarz Borussii Dortmund nie stosował się do jego zaleceń, szybko go zwolnił i zatrudnił swojego kucharza. Klubowy szofer też nie przypadł mu do gustu i dziś na treningi dowozi go jeden z kolegów.

Ousmane Dembele to generator problemów

W zeszłym tygodniu dziennik „L’Equipe” poświęcił mu okładkę z tytułem „W niebezpieczeństwie”, bo w istocie – nieprzyjście na trening to nie pierwszy wybryk Dembele od czasu dołączenia do Barcy. Spóźnienie na mecz z Betisem, nieangażowanie się w akcje marketingowe klubu i sprawa sądowa wytoczona przez właściciela jego mieszkania w Niemczech, które miał zostawić w fatalnym stanie z mnóstwem śmieci i nawet nie oddać kluczy – to tylko kilka problemów, z których Dembele musiał tłumaczyć się w ostatnich tygodniach.

Początkowo jego roztrzepanie i nieodpowiedzialność bawiły starszych kolegów z szatni, ale z czasem stały się nie do zniesienia. Głos w sprawie Dembele zabrał nawet Carles Puyol:

-Trzeba mu pomóc, bo nie jest łatwo przystosować się do filozofii Barcelony, gdzie wszystko pojawia się w mediach. Jednego dnia ktoś spóźni się na trening i wydaje się, że jest to koniec świata. Wszystko będzie zależeć od jego postawy. Ważne, aby przemyślał wszystko i dobrze zdał sobie sprawę, gdzie jest. Kiedy człowiek jest młody, nie jest świadomy, co traci – stwierdził były kapitan „Blaugrany”.

- Nie rozmawiałem z Barceloną, ale Dembele ma tendencję do spóźniania się. To może się powtarzać. Znam jego wymówki, kiedy dochodzi do podobnych sytuacji. Tłumaczy się, że nie jest jedyny, ale to musi się zmienić. Zarówno w reprezentacji, jak i w klubie musi być bardziej zaangażowany w swoje obowiązki – to opiniaDidideraDeschampsa, selekcjonera reprezentacji Francji.

Kolejne problemy wychowawcze poskutkowały spotkaniem szefów Barcelony z jego menedżerem Moussą Sissoko. Klub uważa, że największy problem Dembele dotyczy utrzymania codziennej rutyny. Działacze mieli stwierdzić, że Francuz „jest piłkarzem tylko przez część dnia”, ale gdy o tym zapomina zaczynają się kłopoty. A że zapomina bardzo często, to problemy są właściwie permanentne. Klub coraz poważniej myśli o sprzedaży zawodnika, którego kupił za 115 milionów euro i którego wartość będzie tylko maleć, jeśli nie zmieni swojego podejścia. Jego agent już o tych planach wie.

***

Real Madryt zainteresowany Edinem Dżeko

Podczas styczniowego okienka transferowego Real Madryt postara się kupić Edina Dżeko, napastnik AS Roma - donosi hiszpański AS. Czytaj więcej.

Frenkie de Jong trafi do Barcelony?

21-letni Frenkie de Jong, pomocnik Ajaxu Amsterdam, może zimą trafić do Barcelony - informuje "Mundo Deportivo". Czytaj więcej.

Real Madryt uzgodnił pierwszy zimowy transfer!

Real Madryt uzgodnił pierwszy zimowy transfer. Do drużyny Santiago Solariego dołączy Exequiel Palacios z River Plate - informuje "Marca". Czytaj więcej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA