Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
W ostatnich trzech meczach ligowych Barcelona zdobyła tylko 2 punkty. To najgorsza seria Blaugrany od czasów Luisa Enrique. W sobotnim meczu z Athletikiem gospodarze byli bliscy przegranej. Punkt uratowali Messi i Haddadi. Argentyńczyk wszedł na boisko w 55. minucie. Pół godziny później asystował przy golu Hiszpana.
Po meczu Messi nie krył irytacji słabymi wynikami Barcelony w ostatnim czasie. Według piłkarza klub potrzebuje zmian w linii obrony.
- Nie spodziewaliśmy się kłopotów w ostatnich meczach, ale dziś stworzyliśmy sobie kilka szans na wygraną - powiedział Messi, cytowany przez "beIN Sports". - Nie zdołaliśmy jednak zwyciężyć. Musimy poprawić grę w defensywie. Nie może być tak, że w każdym spotkaniu tracimy bramki. Trzeba wzmocnić tę formację, bo to bardzo ważna sprawa.
Piłkarzy katalońskiego klubu czeka seria trudnych spotkań. W październiku Barcelona zagra 5 meczów: z Tottenhamem i Interem w Lidze Mistrzów, a także z Valencią, Sevillą i Realem Madryt (28 października) w lidze hiszpańskiej.
Barcelona po siedmiu kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w La Liga, mając tyle samo punktów co Real Madryt i jedno oczko więcej od trzeciej Sevilli.
>>> Krzysztof Piątek bije rekordy Serie A
>>> Cristiano Ronaldo tłumaczy się z zarzutów o gwałt
>>> Reprezentacja już bez Błaszczykowskiego? Powrót Grosickiego i problemy w obronie