Marlon był piłkarzem Barcelony od 2016 roku. Nie potrafił jednak na stałe wywalczyć miejsca w pierwszym składzie katalońskiego zespołu, ani nawet w jego kadrze meczowej. Przez dwa lata rozegrał zaledwie trzy spotkania w pierwszym zespole mistrzów Hiszpanii, przez większość czasu występując w rezerwach.
Sassuolo zapłaciło za obrońcę 6 mln euro. W umowie pomiędzy włoskim i hiszpańskim klubem zawarto również klauzulę, która mówi o tym, że Barcelona otrzyma 50 proc. zysków z kolejnego transferu zawodnika. Zapis przestanie obowiązywać, kiedy defensor rozegra przynajmniej 50 spotkań w swoim nowym klubie. Wówczas Włosi będą jednak musieli dopłacić za niego kolejne 6 mln.
Sassuolo to jedenasty zespół minionego sezonu Serie A. Walkę o pozyskanie piłkarza Barcelony włoska drużyna wygrała m.in. z Galatasaray, Sevillą czy Schalke 04.
***
>> Biała plama na mapie Europy. Nasz futbol musi się obudzić. Marazm jak normalność [W Polu K]
>> Serie B. Bartosz Kapustka trafi do Benevento
>> Dudelange - Legia Warszawa. Arkadiusz Malarz: Daliśmy ciała