La Liga. Hiszpańscy dziennikarze wypomnieli wulgarną przyśpiewkę. Courtois komentuje

Thibaut Courtois trafił za 35 milionów euro do Realu Madryt z londyńskiej Chelsea. Dziennikarze z Hiszpanii wypomnieli mu jednak wulgarne przyśpiewki w stronę Królewskich z czasów, gdy Belg był jeszcze graczem Atletico.

Sprawa, która została wyciągnięta przez hiszpańskich dziennikarzy dotyczy zdarzeń po fianle Pucharu Króla w 2013 roku. Wówczas Atletico z Courtois w bramce wygrało z Realem Madryt, a gracze Simeone świętowali sukces na ulicach miasta. 

W sieci jest wideo z tego zdarzenia, na którym słychać jak bramkarz intonuje wulgarne przyśpiewki w stronę Realu Madryt. Nie uszło, to uwadze mediów przychylnych Realowi, które teraz domagały się wyjaśnień od bramkarza. 

 

- Śpiewał: „Skacz, skacz, skacz, jak mały kangur który daje...” - śpiewał wtedy Courtois, który zostawił kibicom do dokończenia najbardziej wulgarną część przyśpiewki. 

- Byłem wtedy bardzo młody (Belg miał 21 lat-przyp.red). Już wtedy przeprosiłem za swoje zachowanie i teraz również mogę to zrobić. Dałem się ponieść młodzieńczej fantazji. Fani Realu zobaczą, że w każdym meczu będę dawał z siebie wszystko i herb tego klubu będzie znaczył dla mnie dużo - tłumaczył się Courtois.

Kibicom Królewskich powinna jednak wystarczyć determinacją, z która golkiper starał się odejść z drużyny Chelsea. Władze klubu w ostatnich godzinach okna transferowego zdecydowały się na sprzedaż zawodnika do Realu za 35 milionów euro. 

Kolejne spotkania Premier League i Ligue 1. Barcelona i Bayern walczą o pierwsze trofeum w sezonie [Rozkład weekendu]


Premier League. Leicester walczyło, ale nie wygrało. Manchester United zgarnia komplet punktów

Tour de Pologne. Kapitalne zwycięstwo Michała Kwiatkowskiego!

Kapitalna asysta Damiana Kądziora w Dinamo Zagrzeb. Jak Pirlo

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.