Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
- Być może przyczyną transferu były nieco napięte stosunki między Cristiano a prezydentem klubu, Florentino Perezem. Nie wiem dokładnie, co się wydarzyło między nimi, ale patrząc z zewnątrz wszystko wskazuje na to, że były poważne problemy. Ich relacja nie mogła być w porządku - powiedział były reprezentant Jugosławii, który w latach 1996-1999 był piłkarzem Realu.
Stosunki Ronaldo z Perezem napięte były już od dawna. Reprezentant Portugalii kilka miesięcy przed swoim odejściem zaczął naciskać prezesa, od którego oczekiwał nowego kontraktu i ogromnej podwyżki. Na mocy ostatniej umowy z Królewskimi, rocznie otrzymywał bowiem 22 mln euro rocznie, po jej ponownym podpisaniu chciał natomiast, by kwota przekroczyła 35 mln.
Wcześniej Ronaldo również kilkukrotnie nie mógł znaleźć porozumienia ze swoim przełożonym. M.in. wtedy, gdy narzekał na niektóre transfery i chciał, by zespół cały czas był budowany wokół niego. - Nie wierzę, że to wszystko było powodem nagłej decyzji. To był proces. Cristiano dojrzewał do takiego rozwiązania - dodał Mijatović.
33-letni Ronaldo kosztował Juventus 117 mln euro. W Turynie przez 3 lata gry zarobi 120 mln.
***
>> Robert Lewandowski zostanie w Bayernie. Niko Kovac: Sytuacja jest jasna, nigdzie nie odchodzi
>> Axel Witsel zostanie piłkarzem Borussii Dortmund
>> Cezary Kucharski skomentował zakończenie współpracy z Robertem Lewandowskim