Zidane ogłosił swoją decyzję na specjalnej konferencji prasowej. Prowadził Real Madryt od stycznia 2016 roku, gdy zastąpił zwolnionego Rafaela Beniteza.
Z "Królewskimi" dokonał historycznego wyczynu: w ostatnią sobotę wygrał Ligę Mistrzów po raz trzeci z rzędu, co wcześniej nie zdarzyło się nikomu (nie licząc Pucharu Europy).
Do tego zdobył dwa Klubowe Mistrzostwa Świata, dwa Superpuchary Europy, mistrzostwo Hiszpanii oraz Superpuchar Hiszpanii.
- To dobry moment dla wszystkich. Może to dziwnie zabrzmieć, ale musiałem tak zrobić dla dobra wszystkich. Dla piłkarzy, klubu i siebie. Real musi ciągle wygrywać i po tych trzech latach potrzebuje nowego głosu, nowego sposobu pracy - wytłumaczył swoją decyzję Zidane.
Florentino Perez przyznał, że o decyzji Francuza dowiedział się w środę. - To trudny dzień. Nie spodziewałem się tego, to mocno na mnie wpłynęło - przyznał prezes Realu Madryt.