Primera Division. Real Madryt pokonał Betis! Osiem goli

Kosmiczny mecz! Real Betis przegrał u siebie z Realem Madryt 3-5 po emocjonującym starciu. "Królewscy" od 30. minuty musieli sobie radzić bez Marcelo, który opuścił plac gry z urazem.

Zinedine Zidane po raz kolejny nie postawił na trio BBC. Tym razem na ławce usiadł Karim Benzema, który został zmieniony przez Marco Asensio. I to on otworzył wynik spotkania w 11. minucie, gdy dobił głową uderzenie Cristiano Ronaldo odbite przez Adana.

W 30. minucie boisko musiał opuścić jeden z kluczowych zawodników drużyny, Marcelo, który został zastąpiony przez Theo Hernandeza. Betis to wykorzystał i zaszokował Real od 33. do 37. minuty. Najpierw gola po dośrodkowaniu Joaquina strzelił Aissa Mandi, a cztery minuty później samobója po uderzeniu Juniora Fripo strzelił Nacho Rodriguez.

Real wyrównał już pięć minut po przerwie. Dośrodkowanie Lucasa Vasqueza z rzutu rożnego na gola zamienił Sergio Ramos. Dziewięć minut później Real objął prowadzenie po trafieniu Asensio, który wykończył akcję zapoczątkowaną na skrzydle przez Daniego Carvajala.

Na 4-2 w 65. minucie wynik podwyższył Cristiano Ronaldo po asyście Casemiro. W tej sytuacji źle zachował się Adan, który mógł odbić uderzenie Portugalczyka.

Betis jednak nie składał broni. Na pięć minut przed końcem gola po dośrodkowaniu Juniora Firpo strzelił strzelił Sergio Leon. Wynik ustalił jednak w doliczonym czasie gry Karim Benzema, który wszedł kilka chwil wcześniej. Piłkę na pustą bramkę wystawił mu Lucas Vasquez.

Real zajmuje 4. miejsce w tabeli, ma 45 pkt. Do trzeciej Valencii traci punkt, ale rozegrał o jeden punkt mniej. Prowadzi Barcelona z 62 pkt przed Atletico Madryt (55 pkt).

Copyright © Agora SA