Primera Division. Wyciekły nowe szczegóły spotkania w szatni Realu. Piłkarze mieli pretensje do Zinedina Zidane'a

W szatni Realu Madryt doszło do długiego spotkania piłkarzy z trenerem, które miało tchnąć w zespół nowego ducha. Średnio się udało, zespół tylko zremisował 2:2 z Numancią w Pucharze Króla. Tuż przed meczem wyciekły nowe szczegóły motywacyjnego spotkania. Młodsi piłkarze mieli duże pretensje do trenera - informują dziennikarze radia Cadena SER.

O spotkaniu, które miało uratować sezon Realowi, pisaliśmy tutaj. „Królewscy” są w głębokim kryzysie, bo do Barcelony tracą już 16 punktów. Według dziennikarzy radia Cadena SER piłkarze są niezadowoleni z niektórych decyzji trenera. I mieli mu to powiedzieć wprost podczas spotkania.

„Nie gra ten, kto najlepiej trenuje” - takie zarzuty miał usłyszeć Zidane od swoich młodszych zawodników. Rezerwowi piłkarze są rozczarowani, bo grają bardzo mało, ich zdaniem Francuz nie rotuje składem, co odbija się na formie całej drużyny. Zdaniem madryckich dziennikarzy spotkanie Zidane’a z zawodnikami wcale nie poprawiło sytuacji, żaden z nich nie usłyszał słowa nadziei na częstsze występy.

Wcześniej hiszpańskie media informowały, że spotkanie trwało 40 minut i miało dość spokojny przebieg. Wiadomo było, że Zidane sam zapytał swoich podopiecznych o opinie dotyczące obecnej sytuacji. Po kilku chwilach ciszy Dani Carvajal miał powiedzieć, że "wszyscy są za to odpowiedzialni, ale możemy odmienić sytuację". A trener przyznał, że również jest winny, bo "mógł popełnić błędy w planowaniu". - Siła znajduje się w głowie i musimy to pokazać na boisku. Chyba straciliśmy inspirację - stwierdził Cristiano Ronaldo. Spotkanie zamknęły słowa Sergio Ramosa, który powiedział, że "wszyscy powinni odpowiadać za to co robią, a nie robić to, czego nie powinni".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.