Harry Kane to obecnie jeden z najbardziej pożądanych napastników na świecie. Chętnych na najlepszego strzelca Tottenhamu nie brakuje. W 2017 roku Kane zdobył 56 bramek, najwięcej na świecie.
Nic dziwnego, że nie ma obecnie klubu w Europie, który nie chciałby Kane'a u siebie. A ten, chociaż już nie raz podkreślał, że w Tottenhamie może grać do końca kariery, zapewne w końcu z Anglii wyjedzie. Wydaje się, że najrozsądniejszym ruchem dla 23-latka byłyby przenosiny do Realu Madryt.
'Królewscy' potrzebują skutecznego napastnika, wielkim fanem talentu Kane'a jest Zinedine Zidane. Co najważniejsze, na Santiago Bernabeu Anglik wreszcie mógłby zacząć zdobywać trofea, których w Tottenhamie na razie mu brakuje.
Według angielskiego Daily Star Real Madryt jest zdeterminowany pozyskaniem Kane'a i szykuje niewyobrażalną ofertę transferową. Za Anglika do Tottenhamu miałby przejść Gareth Bale (były piłkarz Spurs), a Real dopłaciłby jeszcze 169 milionów euro (150 mln funtów)! Walijczyk wyceniany jest przez portal transfermarkt na 75 milionów euro. Jeśli dojdzie do tego transferu, Kane zostanie najdroższym piłkarzem w historii przebijając rekordowy transfer Neymara do PSG za 222 miliony euro.
Do transakcji miałoby jednak dojść dopiero w letnim okienku transferowym. Prezes londyńskiego klubu Daniel Levy i trener Mauricio Pochettino są nieugięci i nie mają zamiaru puścić swojego najlepszego piłkarza zimą.