Gwiazdor Realu Madryt przyznał się do popełnienia przestępstwa!

Kiedy słyszymy "oszustwo podatkowe", to coraz częściej kojarzy nam się ono ze światem sportu. Tym razem do popełnienia przestępstwa przyznał się lewy obrońca Realu Madryt Marcelo.

Brazylijczyk został zmuszony przez hiszpański sąd do zapłaty 500 tysięcy euro grzywny. Powód? W latach 2011-2013 Marcelo miał stworzyć sztuczną korporacyjną strukturę, która ukrywała dochody uzyskane z praw do wykorzystywania jego wizerunku.

Hiszpańska "Marca" twierdzi, że piłkarz początkowo nie przyznawał się do winy, ale w listopadzie zmienił zdanie i potwierdził zarzuty prokuratory, która oskarżyła go o zdefraudowanie na kwotę 490 tysięcy i 917 euro. 

To nie pierwszy raz, kiedy wielkie gwiazdy futbolu popełniają przestępstwa podatkowe. W maju Lionel Messi został prawomocnie skazany na 21 miesięcy więzienia za oszustwa podatkowe przez hiszpański Sąd Najwyższy. Jednak Argentyńczyk i jego ojciec (również oskarżony) nie trafią do więzienia, gdyż wyrok jest niższy niż dwa lata i nie byli wcześniej karani - tak działa hiszpański system sprawiedliwości.

Podobne procesy mieli także Cristiano Ronaldo i Neymar.

Więcej o finansowych oszustwach w futbolu przeczytacie tu:

Autor "Brudnej piłki" dla Sport.pl: Straciłem złudzenia co do futbolu. Pieniądze są na pierwszym miejscu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.