• Link został skopiowany

Piłkarz Barcelony: Pobyt w Polsce? Chciałem wtedy rzucić futbol

- W Polsce nie spotkałem się z rasizmem. Bardzo mnie tam szanowano. Problemy były inne. Klub nie wywiązywał się z obietnic - powiedział o swoim pobycie w ŁKS Łódź Paulinho, pomocnik Barcelony.
Uruguay Brazil Wcup Soccer
Natacha Pisarenko (AP Photo/Natacha Pisarenko)

Ostatnie miesiące są szczególne dla Brazylijczyka. Latem niespodziewanie opuścił chińską ligę i trafił do Barcelony, gdzie od razu stał się ważnym elementem zespołu.

W przeszłości Paulinho był jednak bliski zakończenia kariery. Swoją przygodę z europejską piłką rozpoczął na Litwie, a potem trafił do Polski.

- Chciałem wyjechać z Brazylii, żeby grać w piłkę i spróbować nowych rzeczy. Do Wilna przyjechałem sam. Co prawda mieszkałem z innym piłkarzem z Brazylii, ale czułem się samotny. Opuściłem rodzinę, przyjaciół, i wszystko co miałem w Sao Paulo. Przez kilka miesięcy było trudno. Później przyjechała do mnie narzeczona - mówi Paulinho cytowany przez portal "sport-english.com".

I dodał: - W Polsce nie spotkałem się z rasizmem. Bardzo mnie tam szanowano. Problemy były inne. Klub nie wywiązywał się z obietnic. Inni piłkarze w takiej sytuacji odeszliby w trakcie sezonu, ja postanowiłem przecierpieć do końca kontraktu. Wróciłem do Brazylii, ale nie zamierzałem kontynuować kariery. Nie chciałem nawet o tym słyszeć. Wszystko przez sytuacje, które przeżyłem w Polsce. Bardzo mnie to rozczarowało. W końcu za namową żony wróciłem do gry - powiedział Brazylijczyk.

W sezonie 2007/08 rozegrał 17 meczów dla ŁKS Łódź.

Po powrocie do Brazylii Paulinho trafił do klubu Pao de Acucar. Później występował m.in. w Corinthians i Tottenhamie. Latem tego roku przeszedł z Guangzhou Evergrande do Barcelony za około 40 mln euro.

W trwający sezonie Primera Division zagrał 6 spotkań. Strzelił dwa gole i zanotował asystę.

Więcej o: