- W tej chwili jestem zawodnikiem Manchesteru United - powiedział Hernandez, który pod rządami Carlo Ancelottiego nie dostawał zbyt wielu okazji do gry od pierwszego gwizdka.
"Chicharito" nie wyklucza jednak powrotu do stolicy Hiszpanii, przy czym stawia jeden warunek.
- Jeśli Real chce mnie w swoim zespole w przyszłym sezonie, musi o mnie powalczyć z innymi klubami. Chcę grać tam, gdzie mi ufają.
Pytanie tylko, czy nowy trener "Królewskich" Rafa Benitez będzie chciał walczyć o napastnika "Czerwonych Diabłów".