Real w pierwszej połowie grał zbyt wolno, by zaskoczyć graczy Getafe. W składzie "Królewskich" wyróżniał się James, Isco i Benzema, a niewidoczny był Ronaldo i Bale. Z kolei w składzie Getafe bardzo dobrze spisywał się Codina i Sammir, który prowadził grę swojego zespołu. Najbliżej zdobycia bramki w pierwszej połowie meczu był Kroos, który uderzył zza pola karnego w poprzeczkę.
Po przerwie kibice wreszcie ujrzeli bramki, ale zdobywali je tylko gracze Realu. W 63. minucie wynik spotkania otworzył Ronaldo po fantastycznej akcji Benzemy. Francuz ograł przy linii końcowej dwóch obrońców Getafe i wyłożył piłkę Ronaldo. Portugalczyk dostawił tylko nogę i wpakował piłkę do pustej bramki. Chwilę później "Królewscy" prowadzili już 2:0, po bramce Bale'a, który wykorzystał znakomite dogranie Jamesa. Wynik meczu w 79. minucie spotkania strzałem głową ustalił Ronaldo. Przy bramce Portugalczyka znów asystę zaliczył James.
W końcówce spotkania mogła paść bramka dla Getafe, ale po dość przypadkowej akcji Vazquez trafił tylko w słupek.
Podopieczni Carlo Ancelottiego mają 45 punków, o cztery więcej od Barcelony, która swoje spotkanie rozegra w niedzielny wieczór z Deportivo. W dodatku Real rozegra w lutym zaległy mecz z Sevillą. Spotkanie przeniesiono ze względu na udział "Królewskich" w klubowych mistrzostwach świata w Maroku.
Jak prezentuje się piękniejsza strona "11" roku FIFA? [Złota WAGPiłka]