Puchar Króla. Jak Real radzi sobie bez Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo to najlepszy strzelec Realu Madryt we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. ?Królewscy? w finale Pucharu Króla z Barceloną będą musieli sobie radzić bez swojej gwiazdy. Co ciekawe, bez Ronaldo Real gra równie dobrze. Początek meczu o godz. 21.30. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE!

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS, Androida i Windows Phone

Ronaldo jest najlepszym strzelcem Primera Division. W 27 meczach trafiał do siatki 28-krotnie. W Lidze Mistrzów też nikt nie strzelił więcej bramek niż on (14 goli w ośmiu meczach). W Pucharze Króla trafił w tym sezonie trzy razy. Kontuzja uda sprawiła, że Ronaldo w najważniejszym meczu Pucharu Króla nie zagra. To pierwszy raz od 2009 roku, gdy opuści mecz Realu z Barceloną.

Co ciekawe, statystycznie Real bez swojej portugalskiej gwiazdy gra w tym sezonie równie dobrze. Z 10 meczów, które Ronaldo opuścił w tym sezonie, "Królewscy" przegrali tylko raz - w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów ulegli Borussii Dortmund 0:2, ale awans do kolejnej rundy i tak wywalczyli. Z pozostałych dziewięciu meczów osiem wygrali i zdobyli w nich aż 28 goli.

Jeśli popatrzymy na procent wygranych meczów, to Real bez Ronaldo jest o włos lepszy (80 procent wobec 78 procent). Podobnie sprawa wygląda w przypadku średniej strzelonych goli, która jest o 0,1 bramki na mecz wyższa (2,7 z Ronaldo wobec 2,8 bez niego).

Brak Ronaldo dobrze też wpływa na Garetha Bale'a. Gdy Walijczyk grał obok Portugalczyka, w 30 spotkaniach zdobył 11 bramek. Szalał dopiero, gdy Ronaldo nie grał, strzelając 8 bramek w 8 meczach. Dość powiedzieć, że 7 z 14 ligowych goli zdobył bez niego na boisku.

Choć wydawać by się mogło, że Real braku Ronaldo nie odczuje, to nie jest to do końca prawda. Wyjaśnił to Dariusz Wołowski w artykule na Sport.pl : "Brak Ronaldo to dla "Królewskich" sprawa kluczowa. Przez pięć lat w Madrycie nie opuścił ani jednego El Clásico. Na początku szło mu jak po grudzie, ale w sezonie 2010/11 nastąpił przełom. Od tamtej pory w 12 starciach z Katalończykami zdobył 13 bramek. Drużyna z Madrytu nie wie, jak grać z Barceloną bez niego".

Więcej o:
Copyright © Agora SA