Niespodziewanie, goście byli zespołem dużo lepszym. Nadawali tempo grze, bez przerwy atakowali i zasłużyli na zwycięstwo. W drugiej połowie gra się wyrównała, ale nawet wprowadzony po przerwie Pawłowski nie zdołał ocalić swojego zespołu.
Jedyną bramkę meczu zdobył w 24 min. Riera, który wykorzystał dobrego krosa na prawą część pola karnego i odpowiednio dołożył nogę.
Pawłowski wystąpił wcześniej w Primera Division dwa razy - zadebiutował w wyjściowym składzie w przegranym spotkaniu z Barceloną a tydzień temu piękną bramką uratował Maladze remis niedługo po tym, jak pojawił się na boisku.
To drugie zwycięstwo Osasuny w tym sezonie (na koncie ma jeszcze sześć porażek), dzięki któremu klub wydostał się ze strefy spadkowej. Malaga ma po ośmiu meczach dziewięć punktów, przed tą kolejką zajmowała dziesiątą pozycję w tabeli.