Primera Division. Raphael Varane obronił doktorat na El Clasico

Kiedy gra Barcelona z Realem, wszyscy koncentrują się na pojedynkach Leo Messiego z Cristiano Ronaldo, ale w środę na El Clasico nieoczekiwanie objawił się nowy bohater. Raphael Varane zagrał niemal bezbłędnie w obronie i zdobył bramkę na 1:1, dzięki której ?Królewscy? zachowali szanse na awans do finału Pucharu Króla. Europejskie media wieszczą narodziny nowej gwiazdy futbolu.

Wszystko o ostatnim El Clasico w specjalnym serwisie Barcelony ?

Varane ma 19 lat, a na koncie zaledwie 17 występów w barwach Realu, ale z Barceloną grał jak doświadczony stoper z europejskiej czołówki. Był prawie bezbłędny. Świetnie się ustawiał, imponował szybkością i techniką, ratował zespół w beznadziejnych sytuacjach, skutecznie walczył w powietrzu. Xaviego i Fabregasa powstrzymywał odważnymi wślizgami w ostatniej chwili. Młody Francuz musiał na środku obrony grać za siebie i za Ricardo Carvalho, który miał wyjątkowo kiepski dzień i często nie zdążał za szybkimi atakami Barcelony.

A przecież dla Varane'a był to debiut w El Clasico, w meczu, na który patrzy cały świat. Ciążyła na nim ogromna presja, bo musiał łatać dziurawą obronę Realu, osłabioną brakiem kontuzjowanego Pepe i pauzujących za kartki Sergio Ramosa i Fabio Coentrao. Przeciw sobie miał maszynkę do strzelania goli, najgroźniejszy atak na świecie z Leo Messim na czele, który w tym sezonie hurtowo bije snajperskie rekordy. Gdy tylko Argentyńczyk był przy piłce, obrońcy Realu wyglądali na przestraszonych. Ale nie Varane. Najmłodszy uczestnik pierwszego w tym roku El Clasico spokojnie zabierał piłkę najlepszemu napastnikowi świata, a w końcówce meczu powędrował pod pole karne rywala i po dośrodkowaniu Mesuta Oezila zdobył wyrównującą bramkę.

- Varane zaliczył fantastyczny występ i potwierdził go bramką, dzięki której zachowaliśmy szanse. Ma tylko 19 lat. Taki występ przeciwko Barcelonie to jest coś - powiedział były snajper Realu Emilio Butragueno. - Grał imponująco, ale to mnie nie zaskoczyło. Żeby grać w Realu, trzeba mieć duże umiejętności - dodał Andoni Zubizarreta, były bramkarz, a obecnie dyrektor sportowy Barcelony.

- Nie da się zagrać lepiej niż Rafa. Czyścił wszystko i jeszcze strzelił wyrównującą bramkę. Śledzenie jego postępów jest fenomenalne, potrafił wyskoczyć do główki w odpowiednim momencie - ocenił występ Francuza asystent Mourinho Aitor Karanka.

Varane'a chwali też hiszpańska prasa. "Obronił doktorat, rozegrał najlepsze z możliwych spotkań" - napisała "Marca". "Varane spowolnił Barcelonę" - taki dał tytuł "As". "Varane przedstawił się jako przyszła supergwiazda" - podsumował Goal.com.

Francuski obrońca po raz pierwszy, odkąd jest w Realu, znalazł się w centrum uwagi. Na boisko w Realu wybiega tylko wtedy, gdy inni obrońcy są kontuzjowani lub pauzują za kartki. - To był mój najlepszy mecz w barwach Realu i chcę utrzymać ten poziom - mówił po meczu. - Pogratulował mi Mourinho i koledzy z zespołu. Cieszyli się z mojego występu i gola.

Jeśli reprezentant francuskiej młodzieżówki utrzyma ten poziom, Mourinho stanie przed trudnym dylematem. Niebawem do gry wrócą Ramos i Pepe, ale po takim meczu Varane'a wcale nie muszą być pewni miejsca w pierwszym składzie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA