Primera Division. Mourinho odpowiada Cruyffowi

Legenda Barcelony skrytykowała Real Madryt za małą liczbę wychowanków w pierwszej drużynie. Jose Mourinho nie wytrzymał i w swoim stylu odpowiedział Cruyffowi.

Po kilku miesiącach ciszy znowu zaiskrzyło na linii Real - Barcelona. W sobotę Mourinho odniósł się do komentarza Johana Cruyffa, który stwierdził, że potęga Realu Madryt w większym stopniu powinna opierać się na wychowankach klubu. Legendarny trener katalońskiego klubu uważa, że niemal cały pierwszy skład Realu Madryt to piłkarze kupieni za wielkie pieniądze, co szkodzi rozwojowi piłki nożnej. Według Holendra to Barcelona wypracowała system, z którego futbol może być dumny.

- Czy chciałbym mieć tylu wychowanków co Barcelona? Im więcej młodych piłkarzy w klubie, tym lepiej. Im więcej piłkarzy z akademii, tym lepiej - przyznał 49-letni Mourinho.

- Z drugiej strony chciałbym przypomnieć, że mówi to ktoś, kto święcił największe sukcesy z wychowankami takimi jak Koeman, Stoiczkow, Romario czy Laudrup. To byli świetni wychowankowie, zgadzam się - w swoim stylu ironizował Portugalczyk.

Na tej samej konferencji prasowej Mourinho wypowiedział się także o przyszłości Kaki, który nadal jest łączony z powrotem do AC Milan.

- On sam powinien sobie odpowiedzieć na pytanie o swojej przyszłości. Jeśli jednak będzie z nami 31 sierpnia (koniec okienka transferowego), oczywiście będę to szanował - przyznał. Trener "Królewskich" odniósł się także do krytyki Fabio Coentrao po czwartkowym meczu o Superpuchar Hiszpanii z Barceloną. - Ostatnim mecz Coentrao był perfekcyjny. I jeśli ja to mówię, naprawdę tak jest. Wy myślicie, że sobie nie poradził, ja myślę odwrotnie. I tylko moje zdanie się liczy - dodał.

W niedzielę wieczorem Real Madryt rozegra drugi mecz w Primera Division. Po zeszłotygodniowym remisie na Santiago Bernabeu z Valencią tym razem rywalem "Królewskich" będzie Getafe. - Lubię ich trenera - Luisa Garcię. Podoba mi się jak zorganizował swoje drużyny i to, w jaki sposób trenuje. Szanuję jego pracę. Odkąd jestem w Hiszpanii zawsze ciężko nam się z nimi gra. Tym razem będzie tak samo. Portugalczyk został także zapytany o kontuzję Pepe, który tydzień temu po zderzeniu z Ikerem Casillasem wylądował w szpitalu. - W piątek z nami trenował, czuje się dobrze. Przed meczem zdecyduje czy będzie mógł grać z Getafe - zakończył.

Mecz Realu z Gatefe rozpocznie się o 21. Relacja na żywo w Sport.pl.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA