Liga hiszpańska. Getafe ociekające seksem

Szesnasty klub La Liga od lat stara się przyciągnąć kibiców na stadion wyrazistymi kampaniami reklamowymi. W tym roku zachęca ich do... oddawania nasienia

Wideo: kontrowersyjne reklamy Getafe na picknroll.blox.pl ?

Klub z przedmieść Madrytu o kibiców walczy z wielkimi, rozpoznawalnymi na całym świecie markami - Realem i Atletico. Przed tym sezonem na karnety bogatszych sąsiadów zdecydowało się odpowiednio 85 tysięcy i 42 tysiące kibiców. Getafe do tej pory sprzedało ich 9 tysięcy.

Frekwencja na jego stadionie należy do najniższych w La Liga. Mieszczące ponad 17 tys. widzów Coliseum Alfonso Pérez do ostatniego miejsca wypełnia się tylko na mecze z Realem i Barceloną, podczas pozostałych rzadko zajęta jest połowa krzesełek.

Klub, który latem został przejęty przez arabski fundusz inwestycyjny, stara się kreatywnymi kampaniami reklamowymi przyciągnąć nowych kibiców. W 2008 r. głównym bohaterem jednej z nich był potwór, który chciał wystraszyć małego chłopca. W czerwcu do kupna karnetów zachęcał spot z misiem koalą samobójcą. W czwartek opublikowano kontrowersyjny spot zachęcający fanów Getafe do... oddawania spermy.

Krótki filmik rozpoczyna się sceną z samotnym kibicem na pustym stadionie Getafe, a lektor w tle mówi: "Jest problem. Nie ma nas zbyt wielu". W momencie, gdy kamera pokazuje krocze mężczyzny, dodaje: "Rozwiązanie jest w tobie".

Kibic udaje się do kliniki, dostaje pojemniczek na nasienie i pierwszy w historii klubu film porno: "Zombies calientes del Getafe". Jego akcja toczy się w budynku klubowym, bohaterkami są młode kobiety, które po wypiciu niebieskiego płynu zmieniają się w wyuzdane zombie.

Mężczyzna nie ma problemu z oddaniem nasienia. W ostatniej scenie w pokoju udekorowanym flagami i szalikami Getafe matka trzyma na rękach niebieskookiego noworodka. Spot kończy się napisem: "Jeśli będzie nas więcej, będziemy więksi" i zapewnieniem, że film porno można obejrzeć w bankach spermy.

José Antonio Cuétara, dyrektor marketingu Getafe, przyznaje, że kampania jest "kontrowersyjna, ale skierowana do ludzi z poczuciem humoru". - Jeśli akcja okaże się sukcesem, będziemy musieli wybudować większy stadion - żartuje.

To nie pierwsza tak odważna kampania promocyjna klubu spod Madrytu. W 2007 roku Getafe zachęcało do przyjścia na stadion reklamówką z postaciami biblijnymi. W 57-sekundowym spocie Abraham, Mojżesz, Joanna d'Arc i Jezus Chrystus wypowiadają posłuszeństwo Bogu i mówią, że poświęcą się tylko dla drużyny. Klip kończy scena ukrzyżowania Chrystusa z tytułem "Pierwsza jest moja drużyna". Do zaprzestania kampanii nawoływał biskup Getafe, protestowały organizacje katolickie. Bez skutku. Klub tłumaczył, że nie chciał obrażać uczuć religijnych, lecz zaapelować do kibiców: "Jeśli masz się dla kogoś poświęcić, zrób to dla swojej drużyny".

Messi, Romario i Jorge Campos na jednym boisku [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.