Bundesliga. Sędzia trafiony kubkiem piwa w głowę, mecz St. Pauli z Schalke przerwany

Minutę przed końcem mecz St. Pauli z Schalke został przerwany tuż po tym, jak jeden z sędziów liniowych został trafiony rzuconym z trybun plastikowym kubkiem pełnym piwa. Incydent odsunął na drugi plan zwycięski debiut nowego trenera Schalke Ralfa Rangnicka.

Wideo: Zobacz incydent z meczu St. Pauli - Schalke

Kibice zespołu z Hamburga byli niezadowoleni z pracy sędziów, którzy usunęli z boiska dwóch zawodników St. Pauli. W końcówce meczu zaczęli rzucać na płytę boiska różne przedmioty, kubek do piwa trafił sędziego liniowego. Uderzenie było silne, sędzia się przewrócił, ale nie odniósł żadnych groźnych obrażeń.

Po kilku chwilach sędzia główny Deniz Ayetkin zdecydował się zakończyć spotkanie w 89. minucie. Schalke wygrało w Hamburgu 2:0 z St. Pauli po bramkach Draxlera i Raula.

St. Pauli nie ominą kary od władz Bundesligi za ten wybryk. - O takich scenach się nie dyskutuje, tu jest wszystko jasne. Takie rzeczy na piłkarskich stadionach nie powinny mieć miejsca. Jedyne co mogę zrobić, to przeprosić sędziego - powiedział trener St. Pauli Holger Stanislaski.

Kibolski wybryk zepsuł zwycięski debiut Ralfa Rangnicka jako trenera Schalke. Goście grali od pierwszych minut zdecydowanie lepiej, dynamiczniej, szybko strzelili bramkę w pierwszej połowie, w drugiej podwyższyli na 2:0. Gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Kalli i Bartelsa.

Schalke po zwycięstwie awansowało na 10. miejsce w tabeli Bundesligi, St. Pauli zajmuje 16. lokatę.

Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.