Po bardzo dobrym meczu Borussia Dortmund wygrała w Leverkusen z Bayerem 3:1. Bayerem, który jest jednym z głównych konkurentów podopiecznych Juergene Kloppa do tytułu mistrzowskiego. Dodatkowo, pozostali rywale zagrali wybitnie "pod Borussię": Mainz poległo w Stuttgarcie, Bayern Monachium ledwie zremisował z Wolfsburgiem.
Po pierwszej kolejce rundy rewanżowej drużyna z trzema Polakami w składzie powiększyła więc przewagę nad resztą rywali (ma 46 pkt, drugi w tabeli Hannover 34) i już zbiera w Niemczech gratulacje za zdobycie mistrzostwa.
- Gratuluję Borussii tytułu. My już na pewno ich nie dogonimy - powiedział zrezygnowany Arjen Robben.
- Dziwię się piłkarzom, którzy nie potrafią pokonać Wolfsburga, że w ogóle wierzyli w szansę dogonienia Borussii - surowo ocenia honorowy prezydent Bayernu Monachium Franz Beckenbauer.
- Jest tylko jedna możliwość, by Borussia nie zdobyła mistrzostwa. To jakaś olbrzymia plaga kontuzji, ale pewnie i zmiennicy są niewiele gorsi. Musi zdarzyć się cud, w przeciwnym razie piłkarzy Borussii już nikt nie dogoni - dodaje Guenter Netzer, ceniony komentator sportowy.
- Nie ma w tej chwili lepszej drużyny w Bundeslidze. Tu nawet nie chodzi o wyniki, ale o styl, w jakim grają. Nie jestem w stanie wskazać choćby jednego słabego punktu w tym zespole - odbiera nadzieje innym dyrektor sportowy Bayeru Rudi Voeller.
Coraz lepszy z każdym meczem - Piszczek ?