Bundesliga. Kiedy wróci Błaszczykowski?

Kontuzja owiana tajemnicą: Dlaczego Borussia Dortmund kolejny raz nie wydała oficjalnego komunikatu w sprawie zdrowia reprezentanta Polski?

Jakuba Błaszczykowskiego nie ma na oficjalnej liście kontuzjowanych Borussii, ale zamiast trenować, odwiedza w ostatnich dniach lekarzy, poddaje się fizjoterapeutom, a w klubie nieoficjalnie mówi się, iż nie zagra w najbliższym spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt. Powód: uraz pleców. Coraz bardziej tajemniczy.

W niedzielę Błaszczykowski już po 22 minutach zszedł z boiska w przegranym przez Borussię spotkaniu z VfB Stuttgart. Zasygnalizował, że bolą go plecy. Później okazało się, że ma także problem z mięśniem pachwiny. Trener Jürgen Klopp nie chciał ryzykować, tym bardziej że jeszcze przed spotkaniem Polak mówił, iż nie czuje się dobrze. - Błaszczykowski uchodzi w Dortmundzie za zawodnika kontuzjogennego. Kiedy w grudniu zgłosił, iż czuje ból uda, klub natychmiast - jeszcze bez decyzji lekarzy - zdecydował o zawieszeniu jego treningów.

Niemiecki dziennikarz zajmujący się Borussią: - Można powiedzieć, że Kuba jest w Dortmundzie na specjalnych warunkach. Urzekł wszystkich tym, że zgodził się, by na koszulce nie było jego nazwiska, tylko imię. Widać, że zależy mu na grze w Borussii, a tu się takich ludzi ceni. Dlatego wiążą tu z nim plany na co najmniej kilka lat. Nikt tego głośno nie mówi, ale każda kontuzja Kuby to straszny problem dla taktyki zespołu, bo coraz więcej w drużynie jest układane pod jego kątem. Dlatego jest traktowany nieco inaczej, lżej niż pozostali zawodnicy. Nie każdy może po prostu zgłosić jakiś ból, a zajmie się nim sztab lekarzy.

Po niedzielnym spotkaniu trener Klopp martwił się na konferencji prasowej, że to może być poważny problem. Wtedy Borussia zapewniała, że w ciągu kilkudziesięciu godzin poinformuje, jak długo Błaszczykowski będzie poza grą. Później zaplanowała wydanie komunikatu na czwartek - by Polak przeszedł kolejne badania lekarskie. Wczoraj znów klub unikał odpowiedzi. Według dyrektora sportowego klubu Michaela Zorca Błaszczykowski "potrzebuje jeszcze czasu i kolejnych konsultacji z lekarzem".

Kiedy będzie gotowy do gry? Za tydzień Borussię czeka ważny mecz z Bayernem Monachium. 3 marca Polaka miała czekać gra w reprezentacji kraju przeciwko Bułgarii. Wiele ma wyjaśnić dzisiejsza wizyta u lekarza. Po niej ma zapaść decyzja, czy może już wrócić do normalnych treningów.

W grudniu Błaszczykowski przedłużył kontrakt z Borussią do 2013 r. Zarabia ok. 1,8 mln euro rocznie. Dostał więc niemal 100-procentową podwyżkę, mimo wcześniejszych kłopotów z drobniejszymi kontuzjami.

Transfery. Ribery odejdzie - z Bayernu? 

Więcej o: