Dwa lata temu, bo latem 2023 roku Maik Nawrocki przeszedł z Legii Warszawa do Celticu Glasgow za pięć milionów euro, z którym podpisał kontrakt do końca czerwca 2028 roku. Co prawda zdobył w tym czasie dwa mistrzostwa i Puchar Szkocji oraz Puchar Ligi Szkockiej, ale rozegrał przez dwa lata zaledwie 18 spotkań, w których zdobył jedną bramkę. Trzeba więc szukać okazji do częstszej gry i wydaje się, że Nawrocki znalazł dobry klub ku temu.
Otóż w piątkowe przedpołudnie niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg poinformował, że Maik Nawrocki zostanie wypożyczony na najbliższy sezon z Celtico Glasgow do Hannovera 96. Jednocześnie niemiecki klub będzie miał opcję wykupu Polaka. "Badania medyczne zakończone. Ostatnie dokumenty są finalizowane. Ogłoszenie wkrótce" - przekazał Plettenberg.
Zobacz też: Wszystko jasne ws. transferowego hitu Barcelony. Absolutna sensacja!
Jeśli nagle nie wydarzy się żadne piłkarskie trzęsienie ziemi, to w Hannoverze Maik Nawrocki będzie grać razem z Benjaminem Kallmanem. Fiński napastnik przez trzy ostatnie sezony związany był z Cracovią, z której odszedł po wygaśnięciu kontraktu. W minionych rozgrywkach zdobył dla krakowskiego klubu 18 bramek i zanotował 9 asyst w 35 spotkaniach. A do tego przyczynił się do końca przygody Michała Probierza z reprezentacją Polski, strzelając gola w czerwcowym meczu eliminacji mistrzostw świata, który Finowie wygrali 2:1.
Hannover 96 grasz obecnie w 2. Bundesligi. Ostatni raz w piłkarskiej elicie w Niemczech występował w sezonie 2018/2019. Minione rozgrywki ekipa z Hanoweru zakończyła na dziewiątym miejscu w tabeli.