Zakończona przerwa na mecze reprezentacji narodowych przyniosła dewastujące informacje dla Bayernu Monachium. Chodzi o kontuzje Alphonso Daviesa i Dayota Upamecano, którzy z tego powodu przegapią końcówkę obecnego sezonu. "Bild" poinformował, że Daviesa może czekać nawet ośmiomiesięczna przerwa po zerwaniu więzadła w kolanie, a Upamecano trzymiesięczna po uszkodzeniu chrząstki stawowej.
Davies kontuzji nabawił się w 12. minucie meczu Kanady ze Stanami Zjednoczonymi (2:1). Decyzję o grze Kanadyjczyka skrytykował ostro jego przedstawiciel Nedal Househ. - Mam wrażenie, że jako kapitan był pod presją trenera. Alphonso nie jest typem, który mówi "ni"e w takich momentach. Na końcu gra i widzimy, co się stało - powiedział cytowany przez portal blick.ch.
W odpowiedzi kanadyjska federacja zaprzeczyła słowom agenta piłkarza i pośrednio zarzuciła mu kłamstwo. Do tego podkreślono, że Davies przed meczem z USA poinformował, że jest gotów do gry.
A Bayern Monachium? Bawarczycy pod względem sportowym otrzymali ogromny cios, bo przed kluczowymi meczami w Bundeslidze i Lidze Mistrzów pozostają bez dwóch podstawowych zawodników i to na długi czas. Jednak pewną osłodą na to wszystko mogą być pieniądze, które klub otrzyma od FIFA w ramach odszkodowania.
"Dokładna wysokość odszkodowania zależy od wynagrodzenia zasadniczego poszkodowanego zawodnika. FIFA zwraca maksymalnie około 20 500 euro dziennie i 7,4 miliona euro rocznie" - poinformował portal spox.com. To oznacza, że w kasie Bayernu pojawi się kilka milionów euro. Ale czy to odpowiednia rekompensata? To już kwestia dyskusyjna.
Zobacz też: A jednak! FC Barcelona dopięła swego. Jest oficjalny komunikat
Bayern Monachium po 26 kolejkach ligowych zajmuje pozycję lidera tabeli Bundesligi z dorobkiem 62 pkt. Drugi Bayer Leverkusen traci do niego teraz sześć punktów. Do końca rozgrywek pozostało siedem spotkań, natomiast najbliższe wicemistrzowie kraju rozegrają w sobotę 29 marca, kiedy na własnym stadionie zmierzą się z St. Pauli. Na początku kwietnia czeka ich za to rywalizacja z Interem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.