Jamal Musiala to jeden z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia na świecie. 21-letni reprezentant Niemiec w tym sezonie w Bayernie Monachium zagrał 18 spotkań i ma świetny bilans: 10 bramek oraz cztery asysty. Musiala jest na liście życzeń wielu europejskich drużyn (m.in. FC Barcelony), ale władze Bayernu Monachium nawet nie chcą słyszeć, że mógłby odejść. - On jest fantastyczny. Uwielbiałem patrzeć na jego grę w ciągu ostatnich dwóch sezonów. A to nie tylko świetny piłkarz, ale też kapitalny człowiek - mówił o nim Lothar Matthaeus, legendarny piłkarz Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec.
Jamal Musiala ma ważną umowę z Bayernem Monachium do 30 czerwca 2026 roku. Według informacji niemieckiego, prestiżowego dziennika "Bild" działacze najbardziej utytułowanej drużyny w Niemczech, chcą zaoferować piłkarzowi galaktyczny kontrakt.
Musiala miałby podpisać umowę ważną aż do końca sezonu 2029/2030, czyli na kolejne pięć sezonów. Piłkarz miałby zarabiać ponad 20 milionów rocznie (w sumie otrzymałby ponad 100 milionów euro). Tyle w klubie z Monachium dostawali tylko Robert Lewandowski oraz Harry Kane. Z racji jednak długości umowy, Musiala podpisałby rekordową umowę nie tylko w historii Bayernu Monachium, ale również całej Bundesligi! Tyle w Monachium nie otrzymali ani Lewandowski, ani Kane, ani żaden piłkarz.
- Jeśli Musiala zgodzi się na przedłużenie umowy, podpisze największy kontrakt w historii Bayernu – przekazali dziennikarze Christian Falk i Tobi Altschaffl.
Jamal Musiala w reprezentacji Niemiec zagrał dotychczas 38 spotkań. Zdobył siedem bramek i miał osiem asyst.
Bayern Monachium po 12. kolejkach jest liderem Bundesligi. Ma cztery punkty przewagi nad wiceliderem - Eintrachtem Frankfurt oraz aż siedem nad broniącym trofeum - Bayerem Leverkusen. Drużyna prowadzona przez Vincent'a Kompanego odpadła już z Pucharu Niemiec (przegrała we wtorek u siebie z Bayerem Leverkusen 0:1), a w Lidze Mistrzów po pięciu kolejkach z dziewięcioma punktami jest na 13. miejscu.