Xabi Alonso w zeszłym sezonie objawił się jako trenerski geniusz. Wraz z Bayerem Leverkusen nie przegrał choćby meczu w sezonie, z wyjątkiem jednego - finału Ligi Europy z Atalantą Bergamo (przegrana 0:3). Sensacyjnie sięgnął za to po mistrzostwo Niemiec, przerywając 11-letni okres panowania Bayernu Monachium, a do tego dołożył krajowy puchar. Nic więc dziwnego, że o sprowadzeniu Hiszpana poprzedniego lata marzyła cała piłkarska Europa. Ten jednak postanowił pozostać w Leverkusen. Teraz wiele wskazuje na to, że wkrótce z niego odejdzie.
Takie informacje przekazał dziennikarz niemieckiego Sky Sports, Florian Plettenberg. W piątek zamieścił na platformie X wpis, w którym sugeruje, że Alonso jest dogadany z Realem Madryt. Udostępnił także wcześniejszy swój post na ten temat. "Manchester City wykazał konkretne zainteresowanie Xabim Alonso, jeśli Pep Guardiola opuści latem Manchester City! Jednakże w Bayerze Leverkusen twierdzą, że Alonso przejdzie do Realu Madryt, który jest obecnie faworytem do podpisania z nim kontraktu przyszłego lata. Alonso jest preferowanym kandydatem na następcę legendarnego Carlo Ancelottiego. Zwiększyłoby to również szanse na transfer Floriana Wirtza do Realu" - czytamy.
Podobne rewelacje ogłosił również hiszpański Eurosport. Zdaniem stacji Alonso przeniesie się do Realu Madryt latem 2025 r., mimo iż zarówno jego kontrakt z Bayerem, jak i Carlo Ancelottiego z Realem obowiązuje do końca czerwca 2026 r. Klub nie zamierza jednak czekać i zmiany na stanowisku szkoleniowca dokona rok wcześniej.
Plany mistrzom Hiszpanii może jeszcze pokrzyżować Bayern Monachium. Eurosport nie wyklucza, że jeśli Bawarczycy nie będą zadowoleni z pracy trenera Vincenta Kompany'ego, to jeszcze na ostatniej prostej włączą się do walki o Alonso. Stacja podała także, że wraz z odejściem trenera drużynę Bayeru opuści także lewy wahadłowy Alejandro Grimaldo. Wciąż nie wiadomo jednak do jakiego klubu się przeniesie.
W obecnym sezonie Bayer Leverkusen pod wodzą Xabiego Alonso nie spisuje się już tak rewelacyjnie jak w ostatnim. Doznał już dwóch porażek, a tabeli Bundesligi po 10 kolejkach zajmuje czwarte miejsce. Do liderującego Bayernu Monachium traci 9 punktów.