Bayern Monachium ma za sobą bardzo aktywne letnie okno transferowe. Klub wydał 150 mln euro na nowych piłkarzy, w tym aż 95 mln euro na Harry'ego Kane'a. Poza tym do klubu dołączył m.in. Kim Min-jae z Napoli, Konrad Laimer z RB Lipsk czy Raphael Guerreiro z Borussii Dortmund. Do samego końca Bayern walczył jeszcze o Joao Palhinhę z Fulham, ale ten ruch nie doszedł do skutku. Nie należy wykluczać, że kolejnego lata mistrzowie Niemiec znów wydadzą tak spore pieniądze. Jak informuje jeden z niemieckich dziennikarzy, na liście Bayernu znajduje się absolutna gwiazda ligi.
Niemiecki dziennikarz Florian Plettenberg informuje, że kolejnym wielkim transferem Bayernu w przyszłości może być Florian Wirtz z Bayeru Leverkusen. Pomocnik skłania się ku pozostaniu w Niemczech, a transfer zagranicę nie jest teraz jego priorytetem. Wirtz jest na szczycie listy życzeń Bayernu w perspektywie lata 2024 lub 2025 roku. To jednak będzie zależało też od przyszłości Thomasa Muellera oraz Jamala Musiali, którzy mają ważne kontrakty odpowiednio do czerwca 2024 i 2026 roku. Obecnie Bayer żąda około 120-130 mln euro za swoją gwiazdę.
Wirtz jest jedną z gwiazd Bayeru Leverkusen, czyli obecnego lidera Bundesligi, który ma dwa punkty przewagi nad Bayernem. Zespół prowadzony przez Xabiego Alonso do tej pory nie przegrał żadnego meczu w sezonie, licząc wszystkie rozgrywki. Na 12 rozegranych spotkań przydarzył mu się jeden remis, konkretniej 2:2 właśnie z Bayernem. Wśród największych gwiazd Bayeru, obok Wirtza, można wymienić m.in. Victora Boniface'a, Alejandro Grimaldo, Jeremiego Frimponga czy Jonasa Hofmanna.
Wirtz to wychowanek FC Koeln, ale gra dla Leverkusen od stycznia 2020 roku. Do tej pory zagrał ponad 120 meczów w pierwszym zespole, w których strzelił 29 goli i zanotował 40 asyst. To też trzeci najmłodszy debiutant w historii Bayeru pod kątem występów w Bundeslidze - debiutował w maju 2020 roku w meczu z Werderem Brema (4:1), gdy miał 17 lat i 15 dni. Kontrakt Wirtza z Bayerem wygasa w czerwcu 2027 roku.
W kolejnym ligowym meczu Bayer zagra u siebie z Borussią Dortmund (03.12). Wcześniej jednak zespół Xabiego Alonso czeka wyjazdowe starcie ze szwedzkim Hacken w fazie grupowej Ligi Europy.