• Link został skopiowany

Nowy sponsor Bayernu. Ogromne kontrowersje. Klub może mieć poważne problemy

Bayern Monachium podpisał pięcioletni kontrakt z rwandyjskim Ministerstwem Sportu, które od teraz będzie jednym z jego partnerów. - Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. Bayern może w ten sposób stać się aktywny na kontynencie afrykańskim. Nowe platynowe partnerstwo ma długoterminowe cele - powiedział dyrektor generalny Jan-Christian Dreesen.
Germany Soccer Bundesliga
Peter Kneffel / AP

Bayern Monachium przeciętnie rozpoczął obecny sezon. Co prawda wygrał oba dotychczasowe mecze w Bundeslidze, ale doznał bolesnej porażki w finale krajowego Superpucharu, kiedy w starciu z RB Lipsk (0:3) trzy gole zaaplikował mu Dani Olmo. Ostatnio dużo mówiło się o sponsorach mistrzów Niemiec, zwłaszcza że z końcem czerwca zakończyła się ich współpraca z marką Qatar Airways, która od dłuższego czasu wzbudzała mnóstwo kontrowersji wśród kibiców. Właśnie ogłoszono, że klub związał się z nowym partnerem i zapewne znów nie zabraknie głosów sprzeciwu.

Zobacz wideo Usyk show na konferencji. "Tu nie można bić. Komedia"

Bayern Monachium pozyskał nowego partnera. Kontrowersyjny wybór

Bayern od lat nierozerwalnie kojarzony jest z wieloma znanymi markami, które są oficjalnymi partnerami klubu. Tak jest na przykład z piwem Paulaner, czy z niemieckim producentem samochodów Audi. W ostatnim czasie zespół pozyskał jednak kilku nowych sponsorów m.in. PRIME Hydration czy BigHit.

Nie tak dawno monachijski klub poinformował również, że podpisał pięcioletni kontrakt z rwandyjskim Ministerstwem Sportu. - Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy, która została uzgodniona do lata 2028 roku. Bayern może w ten sposób stać się aktywny na kontynencie afrykańskim. Nowe platynowe partnerstwo ma długoterminowe cele - powiedział dyrektor generalny Jan-Christian Dreesen.

Wedle umowy podczas meczów na Allianz Arenie w Monachium zostanie wyeksponowane logo Visit Rwanda. Ponadto w Rwandzie powstanie akademia piłkarska oraz będą tam organizowane liczne obozy treningowe. - Będziemy promować kampanię "Visit Rwanda" i pomagać Rwandzie w młodzieżowej piłce nożnej, ponieważ kraj ten również chce rozwijać się w sporcie - dodał.

Drużyna z afrykańskiego kraju będzie dodatkowo mogła wystąpić w FC Bayern Youth Cup. - To atrakcyjne i odpowiedzialne zadania. Afryka to kontynent pełen możliwości. Dla Bayernu jest to kolejny ważny krok w jego internacjonalizacji  - podsumował.

Rwanda już wcześniej zawarła podobne umowy z Arsenalem oraz PSG, dlatego kibice zaczęli się zastanawiać, jak to się stało, że biedny afrykański kraj ma fundusze na takie inwestycje. Otóż państwo nawiązało współpracę z Katarem, który pomaga mu w eksplorowaniu surowców, przez co doszło do dużego wzrostu gospodarczego w kraju. Warto jednak podkreślić, że władze tego państwa budzą sporo kontrowersji. Organizacje humanitarne twierdzą, że pełniący od 2000 roku funkcję prezydenta Paul Kagame rządzi krajem w sposób autorytarny, a jego przeciwnicy polityczni są prześladowani i trafiają do więzienia.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Piłkarze Thomasa Tuchela rozegrają najbliższe spotkanie już w sobotę 2 września, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Borussią Moenchengladbach.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: