Bayern gotowy, by pobić transferowy rekord. Mowa o naprawdę wielkiej kwocie

- Mamy bardzo dobrą pozycję ekonomiczną, ale też duże cele. Tak, możemy wydać 100 mln euro na nowego zawodnika. Ale będziemy o tym intensywnie dyskutować - powiedział Herbert Hainer, prezes Bayernu Monachium, odnosząc się do planów klubu na letnie okno transferowe. Ta deklaracja oznacza, że mistrzowie Niemiec mogą pobić swój transferowy rekord, np. na Declana Rice'a z West Hamu United.

To nie był najlepszy sezon w wykonaniu Bayernu Monachium. Ostatecznie klub z Bawarii zakończył rozgrywki z mistrzostwem Niemiec, choć wywalczył je dopiero w ostatniej kolejce po wygranej 2:1 nad FC Koeln. W Lidze Mistrzów Bayern został zatrzymany przez Manchester City na etapie 1/8 finału, a w krajowym pucharze wyeliminował go Freiburg, wygrywając 2:1 w ćwierćfinale. Po sezonie pracę stracił też Oliver Kahn oraz Hasan Salihamidzić. Pewne jest, że najbliższe lato w Monachium będzie bardzo gorące.

Zobacz wideo Lukas Podolski potwierdza! Kapitalna wiadomość dla Polaków

Bayern może pobić swój transferowy rekord. "Mamy bardzo dobrą sytuację"

Herbert Hainer rozmawiał z dziennikiem "Bild" po zakończeniu sezonu. Prezes Bayernu Monachium zadeklarował, że klub jest gotów pobić swój transferowy rekord, ustanowiony latem 2019 roku, gdy kupował Lucasa Hernandeza za 80 mln euro z Atletico Madryt. - Mamy bardzo dobrą pozycję ekonomiczną, ale też duże cele. Tak, możemy wydać 100 mln euro na nowego zawodnika. Ale będziemy o tym intensywnie dyskutować. Czy moglibyśmy kupić dwóch piłkarzy po 100 mln za każdego z nich? Nie będziemy zagrażać stabilności ekonomicznej klubu, ale jesteśmy ambitni - powiedział.

Warto dodać, że zdaniem "Bilda" łączny budżet Bayernu Monachium na letnie okno transferowe, nie wliczając potencjalnych sprzedaży, wynosi 150 mln euro. Wśród głównych celów Bayernu niemieckie media wymieniają następcę Roberta Lewandowskiego - Dusan Vlahović z Juventusu lub Randal Kolo Muani z Eintrachtu Frankfurt - oraz nowego pomocnika - tu wymienia się Declana Rice'a z West Hamu United. Jak o ewentualnym transferze Rice'a wypowiada się Hainer?

- Nie chcę komentować konkretnych nazwisk. Musimy na pewno rozważyć parę kwestii: czego chcemy i co możemy zrealizować. Kandydat musi pasować do Bayernu, a jeśli naprawdę kogoś chcemy, to możemy nawet pozyskać piłkarza z Premier League. Harry Kane? Jeśli jego życzeniem jest zostać w Anglii, to tego nie zmienimy. My potrzebujemy napastnika, a Kane to świetny snajper - skomentował prezes Bayernu Monachium.

Wcześniej media w kontekście transferów do Bayernu Monachium wymieniały m.in. Raphinhę z FC Barcelony, Raphaela Guerreiro z Borussii Dortmund czy Adrien Rabiot z Juventusu.

Więcej o: