Kamiński pozamiatał. 120 sekund wystarczyło. Kolejny gol po akcji marzeń

Podanie piętą, wyjście sam na sam i błyskawiczny gol. Już w drugiej minucie Jakub Kamiński zdobył gola w meczu Vfl Wolfsburg z Herthą Berlin. To czwarty gol Polaka w kończącym się sezonie Bundesligi.

Równo o 15:30 rozpoczęła się ostatnia, 34. kolejka Bundesligi. Z jednej strony Borussia Dortmund i Bayern Monachium rywalizują o mistrzostwo Niemiec. Z kolei VfL Wolfsburg jest ciągle w grze o europejskie puchary w przyszłym sezonie. 

Zobacz wideo Traktowanie sędziów? Listkiewicz nie kryje oburzenia

Czwarty gol Jakuba Kamińskiego w tym sezonie Bundesligi

W ostatnim spotkaniu bieżących rozgrywek Wolfsburg z Jakubem Kamińskim w podstawowym składzie gra z Herthą Berlin. Już w drugiej minucie spotkania polski skrzydłowy fenomenalnie wymienił futbolówkę z Yannickiem Gerhardtem i pewnym strzałem trafił do siatki, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. 

Ewentualna wygrana pozwoli Wolfsburgowi awansować do Ligi Konferencji Europy, jeśli swojego meczu nie wygra Bayer Leverkusen, który mierzy się z Bochum. Jednocześnie był to czwarty gol Kamińskiego w tym sezonie Bundesligi. W sumie w 33 meczach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie strzelił pięć bramek i zanotował trzy asysty.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

"Kilka lat temu musiał wybierać pomiędzy akrobatyką a piłką nożną, w 2022 roku był bohaterem jednego z największych transferów z ekstraklasy w jej historii, teraz Jakub Kamiński podbija Bundesligę w barwach Wolfsburga, a w nowym sezonie może grać w Europie. - Polacy zwykle mają duży problem z przeskokiem do topowej ligi, a on z tym poradził sobie niemal bezboleśnie" - mówią eksperci w tekście Aleksandra Bernarda ze Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.