To kibice Borussii zobaczyli na środku boiska. Klub miał im do przekazania coś ważnego

W meczu Borussii Dortmund z Freiburgiem można było zobaczyć dziwny kształt środkowego okręgu na środku boiska. Pojawiło się na nim wybrzuszenie, które mogło wzbudzić konsternację kibiców. Okazało się, że to nie przypadek, a klub wyjaśnił, że chodziło o uświadomienie fanów w kwestii choroby, która wciąż dla wielu mężczyzn pozostaje tematem "tabu".

U zawodnika Borussii Dortmund Sebastiana Hallera lekarze zdiagnozowali raka jądra. Napastnik natychmiast musiał poddać się chemioterapii i przez kilka miesięcy nie grał w piłkę. Leczenie przebiegło pomyślnie i piłkarz powrócił do gry, a jego klub postanowił wspierać propagowanie profilaktyki nowotworu. Z okazji Światowego Dnia Walki z Rakiem na Signal Iduna Park pojawiła się specjalna instalacja. 

Zobacz wideo Łaszczyk: Zrobiłem to dla sportu i swojej rodziny

Borussia Dortmund wspiera walkę z rakiem jądra. Zmienione linie boiska pretekstem do "podniesienia świadomości"

4 lutego to Światowy Dzień Walki z Rakiem. Właśnie w tego dnia Borussia Dortmund zmierzyła się na swoim stadionie z SC Freiburg i władze klubu postanowiły wykorzystać tę okazję. Przed meczem oraz w jego przerwie, na murawie stadioniu Signal Iduna Park doszło do małej modyfikacji. W kole środkowym boiska pojawiło się wybrzuszenie, które miało sygnalizować guza jąder. Ponadto dwaj cenieni w Niemczech urologowie postanowili wesprzeć akcję i udzielali kibicom informacji na temat choroby. Z kolei fani mogli wpłacać datki na fundację German Cancer Aid, która wspiera walkę z rakiem. 

Na oficjalnej stronie klubu pojawiły się informację na temat klubowej akcji. "Atak jest najlepszą formą obrony: BVB daje przykład w walce z rakiem jąder" - czytamy w nagłówku informacji. Dalej dowiadujemy się, że akcja klubu jest skierowana na "podniesienie świadomości na temat wczesnego wykrywania i leczenia raka jąder". Niemiecki klub postanowił również poinformować, że "w samych Niemczech każdego roku diagnozuje się ten złośliwy nowotwór u około 4000 mężczyzn, który występuje szczególnie często w wieku od 20 do 40 lat".  

"Dwie trzecie naszych fanów to mężczyźni. Oznacza to, że jako klub piłkarski ponosimy szczególnie dużą odpowiedzialność, jeśli chodzi o podkreślanie problemu. Z tego powodu chcieliśmy i podnieść świadomość w rodzinie piłki nożnej i w BVB wraz z naszymi partnerami i German Cancer Aid" - przekazał dyrektor zarządzający klubu Carsten Cramer.

Ważnym elementem promocji akcji było zaangażowanie Sebastiana Hallera. Guz zawodnika został wykryty na tyle szybko, że jemu i lekarzom udało się szybko uporać z problemem. "Chcemy wykorzystać ten dzień, aby zwrócić waszą uwagę na ważną kwestię. Idźcie na badanie przesiewowe w kierunku raka i róbcie to regularnie. To może uratować życie" - przekazał napastnik.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Sobotnią akcję klubu fantastycznie dopełnił wynik spotkania pomiędzy Borussią, a Freiburgiem. Dortmundczycy wygrali 5:1, a czwartą bramkę meczu zdobył właśnie Sebastian Haller. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.