Rafał Gikiewicz zwycięzcą piramidy transferowej? Wielki transfer na horyzoncie

Rafał Gikiewicz może niespodziewanie zmienić klub już w styczniu. Polak jest kandydatem do zastąpienia Yanna Sommera w Borussii Moenchengladbach, jeśli ten odejdzie do Bayernu Monachium.

Rafał Gikiewicz od 2014 roku z powodzeniem występuje w kolejnych niemieckich klubach. Reprezentował barwy kolejno Eintrachtu Brunszwik, Freiburga, Unionu Berlin, a od 2020 roku jest bramkarzem FC Augsburga. W ocenie kibiców i ekspertów już dawno zapracował na miano jednego z najlepszych golkiperów Bundesligi. Renoma być może pozwoli mu już niedługo zaliczyć głośny transfer

Zobacz wideo Pogrzeb Pelego

Rafał Gikiewicz może zostać bohaterem głośnego transferu. Zastąpi Yanna Sommera w Borussii Moenchengladbach?

Jak podaje portal Sport-19.de, Gikiewicz jest bardzo poważnym kandydatem do zastąpienia Yanna Sommera w Borussii Moenchengladbach. Szwajcar lada moment może przeprowadzić się bowiem do Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec pilnie poszukują topowego bramkarza, który zastąpi kontuzjowanego Manuela Neuera. "Flirt między Yannem Sommerem a Bayernem staje się coraz gorętszy" - czytamy. "Poważna kontuzja gwiazdy Bayernu, może wywołać reakcję łańcuchową na rynku transferowym Bundesligi" - dodano. 

Sommer podobno przekazał już władzom Borussii, że chciałby przenieść się do Monachium. Klub za pewne zgodzi się na transfer, jeśli otrzyma oczekiwaną kwotę. Zwłaszcza że umowa Sommera wygasa już 30 czerwca tego roku. Borussia dokładnie wyceniła swojego wieloletniego zawodnika, o czym pisaliśmy szczegółowo ->>> TUTAJ

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Jeśli chodzi zaś o Rafała Gikiewicza, jego umowa z Augsburgiem także obowiązuje tylko do końca czerwca. To znacznie może ułatwić negocjacje między klubami, chyba że Augsburg ma jeszcze plany wobec Polaka. Jeśli nie, Borussia będzie musiała przygotować się na relatywnie niewielki wydatek. Wartość Polaka szacuje się na 1,5 miliona euro. Biorąc pod uwagę czas, jaki został do końca kontraktu, suma odstępnego prawdopodobnie będzie znacznie niższa.

"Mierzący 190 cm wzrostu bramkarz zna Bundesligę od kilku lat, wnosi jakość i umiejętności przywódcze podobne do Yanna Sommera, a także byłby dostępny w styczniu za rozsądną opłatą" - podsumowali ewentualny transfer dziennikarze Sport-90.de. Wskazali też, kto mógłby zastąpić Gikiewicza w Augsburgu. To Finn Dahmen, 24 latek występujący obecnie w 1. FSV Mainz. 

Gikiewicz nie jest jednak jedynym bramkarzem, którego klub z Nadrenii Północnej-Westfalii bierze pod uwagę przy zastąpieniu Sommera. Obserwowany jest także Australijczyk Mathew Ryan, rywal Kamila Grabary z FC Kopenhaga, o czym informowaliśmy ->>> TUTAJ

Patrząc od strony sportowej, transfer do Moenchengladbach byłby bez wątpienia dla Rafała Gikiewicza sportowym awansem. Borussia sezon w sezon walczy o czołowe lokaty i grę w europejskich pucharach. W obecnym sezonie po 15 kolejkach zajmuje 8. miejsce w tabeli Bundesligi z 22 punktami. Augsburg zgromadził 15 punktów i zajmuje 14. miejsce. Liderem jest oczywiście Bayern Monachium z 34 punktami.

Rafał Gikiewicz w tym sezonie rozegrał 12 meczów - 11 w Bundeslidze i 1 w Pucharze Niemiec. Trzykrotnie zachował czyste konto. Wpuścił 17 goli.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.