Ani Jacek Góralski, ani jego nowy klub VfL Bochum nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. "Góral" rozpoczął przygodę z Bundesligą od dwóch kontuzji, które spowodowały, że póki co rozegrał w lidze niemieckiej tylko dwa mecze, w których łącznie spędził na placu gry 96 minut.
VfL Bochum z kolei rozpoczęło nowy sezon od sześciu kolejnych porażek i dopiero w siódmym meczu z FC Koeln zaliczyło pierwszy remis (1:1). To oczywiście oznacza, że zespół z Zagłębia Ruhry zamyka tabelę Bundesligi. Słaby początek sprawił, że z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Thomas Reis, a jego miejsce zajął Thomas Letsch z holenderskiego Vitesse Arnhem.
Jacek Góralski w ostatnich dniach wrócił do treningów i być może wystąpi już w najbliższym meczu VfL, w którym Bochum zmierzy się na wyjeździe z RB Lipsk.
Wszystko dlatego, że Thomas Letsch jest bardzo zadowolony z dyspozycji na treningach reprezentanta Polski.
- Jacek Góralski to zawodnik, który zaskoczył mnie w bardzo pozytywny sposób. Trenował bardzo dobrze i pokazał mi, że jest opcją do gry, nawet jeśli nie na 90 minut. W pełni poświęca się zespołowi - powiedział Letsch na konferencji prasowej przed meczem z RB.
Spotkanie 8. kolejki Bundesligi RB Lipsk - VfL Bochum odbędzie się w sobotę 1 października o 15:30.