Ależ to był mecz! W 6. kolejce Bundesligi Werder Bremera przegrał 0:1 na wyjeździe z Augsburgiem, choć w doliczonym czasie miał okazję do wyrównania z rzutu karnego. Rafał Gikiewicz jednak obronił strzał Marvina Duckscha. Szkoda, że na tym się nie skończyła jego rola w końcówce spotkania.
Tuż po udanej interwencji odwrócił się do kibiców Werdera i zaczął ich prowokować. Część z nich opuściła trybuny i zaczęła biec w kierunku Polaka, jednak zatrzymały ich bandy reklamowe oraz ochroniarze i stewardzi. 34-letni bramkarz został ukarany żółtą kartką.
Augsburg, w którego składzie grał przyzwoity mecz rozegrał Robert Gumny, ostatecznie wygrał 1:0 po trafieniu Ermedina Demirovicia z 63. minuty. Tym samym zespół Gikiewicza odniósł dopiero drugą wygraną w sezonie i ma sześć punktów, zajmując 11. pozycję. Prowadzi Freiburg, który ma 12 "oczek" po 5 meczach.
Dla Gikiewicza obecny sezon to dziewiąty kolejny rok w Niemczech. Zaczynał w II-ligowym Braunschweig, by później przenieść się do Freiburga, a następnie do Unionu Berlin. Z kolei dwa ostatnie lata bramkarz spędził w Augsburgu. Ale choć cieszy się renomą w Bundeslidze, to w reprezentacji Polski nigdy nie dostał szansy, a wiele razy się tego domagał publicznie.
- Mnie wystarczy minuta z San Marino czy Białorusią. Chcę zagrać tylko raz, spełnić marzenie. Pokazać moim dzieciom, do czego można dojść ciężką pracą. Trafiłem do Niemiec, nie mając wielkiego talentu. Ciężko na to pracowałem - powiedział jakiś czas temu w wywiadzie z "Kickerem".
Później się nieco wycofał z tych słów.
- Muszę trochę uderzyć się w pierś. Może niepotrzebnie było tak dużo tych wywiadów odnośnie reprezentacji Polski. Gdzieś tam wyczytałem, że gdyby nie one, to może już bym zadebiutował w kadrze, może coś w tym jest. Mogę dać słowo, że więcej o kadrze się nie wypowiem - powiedział w rozmowie w programie "Call of Giki" na kanale Youtube Canal + Sport.
Wygląda na to, że pokora zadziałała. Czesław Michniewicz przyznał, że w obliczu kontuzji Szczęsnego Gikiewicz ma szansę na kadrę.
- Mój asystent Hubert Małowiejski był ostatnio w Niemczech, na meczach Wolfsburga i Augsburga, gdzie interesują nas Robert Gumny i Rafał Gikiewicz. Rafał jest w szerokiej kadrze i na niego też patrzymy - zapewnił selekcjoner.
We wrześniu Polskę czekają mecze Ligi Narodów z Walią i Holandią. W listopadzie zaczynają się MŚ w Katarze.