Borussia Dortmund powadziła 2:0 w 89. minucie. A potem katastrofa. Szok

Sensacja w Bundeslidze. Borussia Dortmund przegrała na własnym stadionie z beniaminkiem rozgrywek Werderem Brema 2:3, mimo że do 89. minuty prowadziła 2:0. Taka sytuacja wydarzyła się dopiero po raz pierwszy w całej historii Bundesligi!

To nie miało prawa się wydarzyć. Borussia Dortmund wydawała się zmierzać do trzeciego zwycięstwa w tym sezonie Bundesligi. Prowadziła z beniaminkiem, jakim jest Werder Brema, na własnym stadionie 2:0 w samej końcówce, a ostatecznie nie zdobyła nawet punktu. 

Zobacz wideo Nowy dom Lewandowskiego robi piorunujące wrażenie. Chodź, patrz i podziwiaj

Szokujący mecz Borussii. Prowadziła 2:0 do 89. minuty i przegrała

Wszystko układało się dla Borussii świetnie. Gospodarze objęli prowadzenie tuż przed przerwą, po tym jak do siatki rywali trafił Julian Brandt. Gdy w 77. minucie gola na 2:0 strzelił Raphael Guerreiro, wydawało się, że Portugalczyk pieczętuje zwycięstwo drużyny Edina Terzicia. Tak jednak nie było. 

Dwubramkowe prowadzenie gospodarzy przetrwało do 89. minuty gry, gdy kontaktową bramkę dla Werderu zdobył Lee Buchanan. Od tego momentu na Signal Iduna Park zaczęły dziać się rzeczy, które mogły załamać sympatyków BVB. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry był już remis po golu Niklasa Schmidta. Mało tego, Werder nie zamierzał na tym poprzestawać i zadowalać się jednym punktem. To przyniosło skutek w ostatniej akcji spotkania, gdy dobre podanie w pole karne otrzymał Oliver Burke i mocnym strzałem przesądził o nieprawdopodobnej wygranej beniaminka. 

Jak poinformował hiszpański statystyk MisterChip, taka sytuacja, w której jeden zespół w 89. minucie ma dwie bramki przewagi i przegrywa mecz, zdarzyła się dopiero po raz pierwszy w całej historii Bundesligi. 

Taki wynik Borussii oznacza, że już tylko Bayern Monachium ma szanse na komplet dziewięciu punktów po trzech kolejkach nowego sezonu. Bawarczycy swój mecz 3. kolejki rozegrają w niedzielę, gdy zmierzą się na wyjeździe z VfL Bochum. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.