Pogoń kilkunastu stewardów za kibicem w meczu Bayernu. Dopiero potem się zaczęło

W przerwie meczu Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium (1:6) jeden z pseudokibiców gospodarzy zabrał flagę Bayernu z sektora gości. Złapała go ochrona, ale fan został odbity przez swoich kolegów.

W ostatnich dziesięciu sezonach mistrzostwo Niemiec zdobywał Bayern Monachium. I już początek rozgrywek 2022/23 pokazał, że i w tym roku może się to nie zmienić. W 1. kolejce zespół Juliana Nagelsmanna podejmował Eintracht Frankfurt, co miało nie być łatwym zadaniem, w końcu są to triumfatorzy ostatniej edycji Ligi Europy. Przed tym spotkaniem prezes Eintrachtu żartował w rozmowie z dziennikarzem RTL, pytając "kim do cholery jest Mane?".

Zobacz wideo Koka, Dżem i kontrakt z Realem na 75 mln euro. Lewandowski jak "szedł, to biegł, bo nienawidzi chodzić"

Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak wyjątkowo okrutna dla gości. Sadio Mane trafił do siatki, a było to wtedy trzecie trafienie dla gości. Wcześniej bramki zdobyli Joshua Kimmich i Benjamin Pavard. Potem jeszcze dwa gole dołożyli Jamal Musiala oraz Serge Gnabry. I tak oto już po pierwszej połowie było 5:0 dla Bayernu. W drugiej Eintracht trafił do siatki po fatalnym błędzie Neuera, ale ostatecznie stracił jeszcze jedną bramkę i przegrał 1:6.

Kibice Eintrachtu pogonili ochroniarzy

W przerwie meczu doszło jeszcze do nieprzyjemnej sytuacji. Jak poinformował dziennikarz Marcin Borzęcki, na murawę wdarł się jeden z kibiców Eintrachtu. Pobiegł pod sektor, gdzie zasiadali kibice Bayernu i zdjął stamtąd jedną z flag, po czym zaczął wracać do swoich. Po drodze jednak musiał zetrzeć się z ochroną stadionu. Ta schwytała pseudokibica, ale nie na długo. Na pomoc kompanowi ruszyli… fani Eintrachtu. Co ciekawe, ich interwencja okazała się skuteczna. Niesforny kibic został "odbity" przez kolegów. Nie stracił również wcześniej zdobytej flagi i ta zawisła na sektorze gospodarzy do góry nogami.

Jak stwierdził Łukasz Koleśnik, dziennikarz "Gazety Lubuskiej", było to "jedyne zwycięstwo Eintrachtu" tego wieczoru. Piłkarze z Frankfurtu zostali upokorzeni przez mistrzów Niemiec i szczęścia muszą szukać w kolejnych spotkaniach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.