Morawiecki komentuje transfer Lewandowskiego. "To nie był brak szacunku"

Robert Lewandowski został piłkarzem FC Barcelony. Reprezentant Polski po dwunastu latach opuścił Bundesligę. Napastnik pobił przed rokiem rekord Gerda Mullera pod względem strzelonych bramek w lidze. - To był dowód na to, co zawsze charakteryzowało Roberta Lewandowskiego - skomentował premier Mateusz Morawiecki.

Robert Lewandowski od nowego sezonu będzie występował w La Liga i tam walczył o kolejne sukcesy w karierze. Podczas pobytu w Niemczech napastnik kilkukrotnie zapisał się na kartach historii zarówno klubów, w których występował, jak i całej Bundesligi. Po odejściu pojawiło się wiele głosów, że Polak w zły sposób pożegnał się z ligą niemiecką. Głos w tej sprawie zabrał nawet premier Mateusz Morawiecki.

Zobacz wideo Ile Robert Lewandowski zarobi, jeśli przejdzie do Barcelony?

Robert Lewandowski w FC Barcelonie. "To symbol"

Robert Lewandowski kilka dni temu zadebiutował w barwach zespołu z Katalonii. Jego transfer jest zdaniem wielu czymś wyjątkowym. Tego samego zdanie jest premier Mateusz Morawiecki. - Wydaje mi się, że ten transfer to coś więcej niż zmiana barw klubowych. To po prostu symbol.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Morawiecki poruszył także kwestie dotyczącą braku większego sukcesu reprezentacyjnego Lewandowskiego. Premier podkreślił, że zawodnik ma jeszcze szansę na osiągnięcie dobrego wyniku z kadrą. - Nawet jeśli drużyna narodowa z Robertem Lewandowskim nie osiągnęła takich sukcesów, jakie były wcześniej, to indywidualnie nasz kapitan jest nie do przebicia. Piłkarz ma przed sobą jeszcze co najmniej dwie duże imprezy i szansę na to, aby klubowe sukcesy ozłocić reprezentacyjnymi.

Robert Lewandowski pobił rekord Gerda Mullera. Mateusz Morawiecki wspomina okres gry Polaka w Bayernie

W sezonie 2020/21 Robert Lewandowski zdobył 41 bramek w Bundeslidze i tym samym pobił legendarny rekord Gerda Mullera. - W przedostatnim sezonie w Bayernie, polski napastnik szedł jak burza po rekord wszech czasów Bundesligi. Kiedy przed ostatnią kolejką miał na koncie 40 bramek, dokładnie tyle ile legendarny Gerd Mueller - wspomina tamte rozgrywki premier Mateusz Morawiecki.

- Powiedzmy sobie wprost, to nie był brak szacunku dla legendy Gerda Muellera, to był dowód na to, co zawsze charakteryzowało Roberta Lewandowskiego - chodzi o brak kompleksów - podkreślił premier i dodał: - Pan Robert jest dziś żywą legendą w Niemczech. Jego kariera to wręcz materiał na film.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.