Tak Lewandowski pożegnał się z Bayernem. Polak zdradził, co powiedział kolegom

- Obie strony robiły rzeczy, które były niepotrzebne. Ale może pewne rzeczy musiały się wydarzyć, żeby ten transfer był możliwy. Teraz myślę, że obie strony są zadowolone - powiedział Robert Lewandowski w wywiadzie dla "Bilda".

Robert Lewandowski grał dla Bayernu Monachium w latach 2014-2022. Ta przygoda polskiego napastnika w Monachium jednak już się kończy, ponieważ po kilku tygodniach negocjacje zostały zakończone i Lewandowski oficjalnie dołączył do FC Barcelony. Pierwotnie wydawało się, że mistrzowie Niemiec otrzymają 50 milionów euro, natomiast dziennik "El Pais" twierdzi, że ta kwota będzie o dziesięć milionów euro większa.

Zobacz wideo Rozmowa z Christianem Falkiem z Bilda o transferze Roberta Lewandowskiego

Lewandowski wprost o kulisach rozstania z Bayernem. "Trudne ostatnie tygodnie"

Robert Lewandowski rozmawiał z "Bildem" po odejściu z Bayernu Monachium. Kapitan reprezentacji Polski opowiedział o kulisach rozstania z mistrzami Niemiec. Zdradził, co powiedział kolegom z drużyny na ostatnim treningu. - Te ostatnie tygodnie były trudne. Pewnie mój wiek i doświadczenie pomogły mi w tym transferze. Może gdybym był młodszy, to bym się stresował. Nie było czasu, żeby się pożegnać. Działo się to bardzo szybko. Powiedziałem: "Panowie, bardzo dziękuję. Jest porozumienie". Dodałem też, że wrócę do Monachium na prawdziwe pożegnanie - wyznał.

Polski napastnik podkreślił, że teraz obie strony powinny być zadowolone z transferu. - Bayern dostaje dużo pieniędzy, ja mam możliwość gry w Barcelonie. To była długa droga, ale na koniec wszyscy mogą spojrzeć sobie w oczy. Było wiele fałszywych informacji, ale znam ten biznes. Rozumiałem, co się dzieje i co się pisze oraz mówi w mediach - dodał Lewandowski. Na pytanie o ostatnie godziny dopinania transferu kapitan biało-czerwonych przyznał, że wszystko dla niego działo się bardzo szybko.

Robert Lewandowski pożegnał się z kolegami z drużyny i trenerem Julianem Nagelsmannem podczas piątkowego treningu Bayernu. Polak obiecał w rozmowie z "Bildem", że jeszcze wróci do Monachium. - Przyniosę prezenty kolegom, sztabowi szkoleniowemu i pracownikom. Teraz powiedziałem tylko, że im dziękuję za te wszystkie lata - skwitował.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.