Redaktor naczelny "11 Freunde" przejechał się po Lewandowskim. "Niewiele zostanie zapamiętane"

Robert Lewandowski jest w Bayernie Monachium od 2014 roku i choć jeszcze nieznana jest dokładna data jego odejścia, to niektórzy dziennikarze podsumowali jego pracę w klubie. Inni zaś skupili się na tym, czego nie zrobił, a ich zdaniem powinien 33-letni napastnik. - Niewiele zostanie zapamiętane z jego pobytu - pisze naczelny magazynu "11 Freunde".

Niektórzy chcą by został w Bayernie Monachium przynajmniej do końca sezonu 2022/23. Inni wręcz domagają się odejścia Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony lub innego klubu. Część mediów zaś zaczęła punktować Polaka i jego postawę w latach spędzonych w Bawarii.

Zobacz wideo Lewandowski numerem jeden na liście życzeń Barcelony? Potwierdza kataloński dziennikarz

Lewandowski za mało zaangażowany? "Już za późno"

Tu pojawia się postać Philippa Koestera, redaktora naczelnego magazynu "11 Freunde", którego zdaniem, niewiele Lewandowskiego zostanie zapamiętane w Bayernie Monachium. Dlaczego? Dziennikarz znalazł kilka powodów.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

- Odkąd przeniósł się do Monachium w 2014 roku, nie było ani jednego momentu, w którym powstałoby publiczne przekonanie, że Bayern jest dla niego czymś więcej, niż tylko pracodawcą - analizuje Koester. Podkreśla też, że jedyne czego mogą nie zapomnieć kibice, to bramki zdobyte przez Lewandowskiego. A tych Polak ma na koncie sporo, bo do niego należy m.in. rekord goli strzelonych w jednym sezonie Bundesligi czy pamiętne pięć bramek w 9 minut przeciwko VfL Wolfsburg

Kolejny problem to fakt, że - zdaniem Koestera - Lewandowski nie był "zauważalnie zainteresowany historią i tożsamością klubu, nie było momentu, w którym był zainteresowany głębszą relacją z kibicami". Lewandowski powinien być świadomy tego, że "prawdziwa magia gry tkwi nie tylko na boisku, ale [przede wszystkim] w prawdziwej relacji z kulturą piłkarską i kibicami danego klubu". Dziennikarz podkreśla, że polski napastnik nie chciał lub nie mógł tego pojąć, a teraz "jest już za późno".

Robert Lewandowski ostatnie dni przebywa na wakacjach z najbliższymi. Regeneruje się po minionym sezonie. Nie wiadomo jednak, gdzie uda się po urlopie. Wiele zamieszania wywołało ostatni pobyt Polaka w tym samym miejscu, co Xavi Hernandez. " Lewandowski otwarcie przyznał Xaviemu, że chciałby wkrótce nosić koszulkę 'Blaugrany'" - piszą hiszpańskie media o przebiegu spotkania.

FC Barcelona wciąż stara się o pozyskanie polskiego napastnika. Czy to się uda? Sprawa powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach. Wcześniej media pisały, że m.in. Xavi chciałby mieć Lewandowskiego w swoim zespole do 15 lipca, zanim Barcelona wyjedzie na przedsezonowe tournée.  

Więcej o: