Transfer Sadio Mane do Bayernu Monachium stał się faktem. Senegalczyk podpisał trzyletni kontrakt z mistrzami Niemiec, a Liverpool, łącznie z bonusami, może otrzymać około 41 milionów euro. - Odbyliśmy wiele rozmów i od samego początku czułem ogromne zainteresowanie tym wielkim klubem. Dlatego od początku nie miałem wątpliwości – to jest właściwy czas na to wyzwanie - stwierdził Mane tuż po podpisaniu kontraktu.
Hans-Joachim Watzke rozmawiał z dziennikiem "Bild am Sonntag" o transferze Sadio Mane do Bayernu Monachium. Szef Borussii Dortmund pogratulował tego ruchu rywalom. - Sadio to bardzo dobry transfer, którego serdecznie gratuluję Bayernowi, ale tylko jako przewodniczący rady nadzorczej DFL, ponieważ, podobnie jak Goetze, jest on dobry dla Bundesligi. Liga musi nie tylko sprowadzać takie gwiazdy, ale też stworzyć własne - powiedział.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Dean Saunders, były piłkarz Liverpoolu w latach 1991-1992 skrytykował wybór Sadio Mane w rozmowie z Talksport. - Nie mogę w to uwierzyć, że Mane odszedł z Liverpoolu. Bundesliga w żadnym wypadku nie jest dla niego wyzwaniem. Usiądzie na krześle, zapali cygaro i będzie grał na trzecim biegu. Tym samym zrujnuje najlepsze dwa lata w życiu - stwierdził Walijczyk. Jaka była reakcja Watzke na te słowa? - Zawsze są jacyś aroganccy idioci tak jak w tym przypadku. Niemiecki futbol wciąż ma dobrą reputację - odpowiedział.
Niewykluczone, że transfer Sadio Mane sprawi, że Robert Lewandowski dostanie zgodę na odejście z Bayernu Monachium. Portal "The Athletic" informował, że wielu zawodników Bayernu męczą publiczne wypowiedzi Lewandowskiego, nie mówiąc już o powrocie jego egoistycznej postawy na boisku. Wciąż faworytem do pozyskania kapitana reprezentacji Polski jest FC Barcelona.