Media: Bayern godzi się z odejściem Lewandowskiego. Niemcy przedstawili plan

"Czy separacja nie byłaby najrozsądniejszym wyjściem?" - czytamy w "Abendzeitung München" na temat przyszłości Robert Lewandowskiego w Bayernie Monachium. Według niemieckiego portalu klub godzi się z odejściem Polaka i ma już plan jak go zastąpić, nie kupując nikogo w jego miejsce.

Robert Lewandowski jasno zadeklarował, że nie chce kontynuować współpracy z Bayernem Monachium. Choć kontrakt polskiego napastnika wygasa dopiero z końcem czerwca przyszłego roku, to 33-latek wierzy, że już tego lata zmieni otoczenie. Kapitan reprezentacji Polski jest zdeterminowany, by przejść do FC Barcelony. Jednak, jak na razie, na taki scenariusz nie zgadzają się władze niemieckiego zespołu, które starają się zatrzymać Polaka za wszelką cenę.

Zobacz wideo Lewandowski numerem jeden na liście życzeń Barcelony? Potwierdza kataloński dziennikarz

Bayern pogodzony z odejściem Lewandowskiego? Drużyna Nagelsmanna ma grać bez klasycznej "dziewiątki"

Takie postępowanie Bawarczyków budzi niepokój wielu ekspertów. Ich zdaniem blokowanie transferu 33-latka, który głośno mówi o tym, że chce odejść, może negatywnie wpłynąć na atmosferę w zespole.

"W drużynie pojawiają się wątpliwości, czy po tych wydarzeniach może na nowo rozwinąć się zaufanie lub wspólny duch z Lewandowskim. Albo - napisał Maximilian Koch, zajmujący się Bayern dziennikarz "Abendzeitung München".

"AZ" informuje, że Bawarczycy zaczynają zdawać sobie z tego sprawę. Choć nadal nie zaakceptowali nowej oferty FC Barcelony - 35 milionów euro i dodatkowe pięciu milionów w bonusach - to przygotowują się na scenariusz, w którym stracą reprezentanta Polski.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Niemieckie media twierdzą, że klub cały czas szuka na rynku napastnika (pojawiały się głosy na temat sprowadzenia Romelu Lukaku), ale przy tym nie chce wydawać kosmicznych pieniędzy. W zespole mistrzów Niemiec mają być jednak przygotowani już na scenariusz, w którym Lewandowski odchodzi z klubu i nikt nie przychodzi w jego miejsce. 

"Według informacji AZ łatwo sobie wyobrazić scenariusz, że nowy nabytek Sadio Mané będzie grał jako środkowy napastnik. To rola, którą już z powodzeniem pełnił w Liverpoolu. Bayern grałby wówczas systemem podobnym właśnie do Liverpoolu czy Manchesteru City - bez klasycznego środkowego napastnika" - poinformował Koch. I wymownie podsumował: - Bez Lewandowskiego. I bez Ronaldo. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA