Potencjalny następca Lewandowskiego nie trafi do Bayernu. "Nie ufają mu"

Przez długi czas wydawało się, że Sasa Kalajdzić może trafić do Bayernu Monachium. Napastnik miał w ekipie z Bawarii stanowić zastępstwo dla Roberta Lewandowskiego, jednak działacze zmienili najwyraźniej zdanie i zrezygnowali z planów pozyskania Austriaka.

Sasa Kalajdzić był jednym z nieoczywistych wyborów, które pojawiały się w mediach, w kontekście zastąpienia Roberta Lewandowskiego. Oprócz austriackiego napastnika często mówiło się również o Patriku Schicku, lecz póki co działacze Bawarczyków pozostają na stanowisku, że reprezentant Polski dopełni swój kontrakt i będzie grał w przyszłym sezonie w niemieckiej drużynie. 

Zobacz wideo Lewandowski numerem jeden na liście życzeń Barcelony? Potwierdza kataloński dziennikarz

Zmiana planów działaczy Bayernu. Sasa Kalajdzić nie zostanie zawodnikiem klubu

Jak donosi niemiecki tz.de, Bawarczycy zrezygnowali natomiast z pomysłu pozyskania Kalajdzicia. - Mistrzowie Niemiec nie ufają, że zawodnik będzie godnym następcą Lewandowskiego - donoszą dziennikarze portalu. Austriak mógłby być natomiast rezerwowym napastnikiem, jednak rolę tę pełni, póki co Eric Maxim Choupo-Moting, którego kontrakt obowiązuje do 2023 roku. 

Działacze Bayernu mieli odbyć rozmowę z Kalajdziciem w maju, jednak od tego czasu rozmowy nie posunęły się do przodu, a Bawarczycy pozyskali również innego ofensywnego zawodnika - Sadio Mane. Senegalczyk nie jest jednak nominalnym środkowym napastnikiem, a tz.de dodaje, że pomimo deklaracji działaczy klubu, przyszłość Lewandowskiego nadal nie jest jasna. 

O reprezentanta Polski zabiega bowiem FC Barcelona, która miała złożyć drugą ofertę za najlepszego strzelca Bundesligi ubiegłego sezonu. Sam Lewandowski również ma być zdecydowany na transfer do Hiszpanii

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kalajdzić ma natomiast za sobą udany okres i  pomimo kontuzji, która nie pozwoliła mu grać przez niemal pół sezonu, udało mu się zdobyć sześć bramek i zaliczyć dwie asysty. Napastnik oprócz Bayernu, łączony był także z Borussią Dortmund, jednak ekipa z Zagłębia Ruhry zdecydowała się na transfer Sebastiena Hallera

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.