Plotki na temat odejścia Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium pojawiają się w mediach od wielu tygodni. Jednocześnie niemal dopięty transfer Sadio Mane z Liverpoolu sprawia, że według wielu pożegnanie się kapitana reprezentacji Polski z klubem z Bawarii jest tylko kwestią czasu.
Liverpool jak dotąd skutecznie odrzucił zainteresowanie ze strony mistrzów Niemiec. W ostatnich dniach pojawiło się jednak potwierdzenie, że po dłuższych negocjacjach oba kluby osiągnęły porozumienie. Rudi Voeller w programie "The State of the League" ocenił, jak ten transfer może wpłynąć na Bayern.
- Jeśli do niego dojdzie, to będzie topowy transfer. Zwłaszcza, gdy odejdzie Lewandowski. Przyjście Mane i brak odejścia innego wielkiego gracza z ofensywy, to byłoby nieco za dużo. Trzeba jednak poczekać i zobaczyć, co stanie się w ciągu najbliższych kilku tygodni - powiedział.
Niezależnie od tego, czy transfer Sadio Mane wpłynie na przyszłość Roberta Lewandowskiego w Bawarii, jego relacje z klubem w ostatnich tygodniach uległy wyraźnemu ochłodzeniu. Oliwy do ognia dodał prezes klubu Oliver Kahn, który powiedział, że "Lewandowski ma kontrakt i go wypełni", dodając na końcu wyraźne "Basta!".
Zdaniem Voellera, obie strony konfliktu powinny dojść do porozumienia. - Jako menedżer też często mówiłem "nie". W takim momencie mówisz na serio. Wierzę, że jeśli dla wszystkich zainteresowanych sensowne będzie pójście własną drogą, to się to uda. Oni wszyscy są profesjonalistami - skomentował 90-krotny reprezentant Niemiec.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!