Lewandowski odrzucił ofertę giganta. "Ma tylko jeden cel"

Coraz więcej wiadomo na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik znalazł się w kręgu zainteresowania wielu europejskich gigantów. Jednym z nich była Chelsea. Jednak, jak donosi kataloński "Sport", 33-latek odrzucił ofertę angielskiego klubu i jest zdecydowany tylko na jeden kierunek. "Jego serce zapragnęło przenieść się do Barcelony" - piszą hiszpańscy dziennikarze.

Robert Lewandowski jest jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. Polak nie zamierza kontynuować współpracy z Bayernem Monachium i chce opuścić klub już tego lata. 33-latek porozumiał się już nawet z FC Barceloną, ale na drodze pojawiło się kilka przeszkód. Jedną z nich są problemy finansowe katalońskiego zespołu.

Zobacz wideo Co wiemy po zgrupowaniu kadry? "Walka trwa, bo mundial jest przed nami"

Robert Lewandowski odrzucił propozycję Chelsea. Polak ma tylko jeden cel

W ostatnich dniach władze hiszpańskiego klubu złożyły kolejną ofertę Bawarczykom. Tym razem opiewała ona na 32 miliony euro i dodatkowe pięć milionów w bonusach. Jednak Niemcy natychmiast ją odrzucili. Przeciągające się rozmowy mogą sprawić, że do walki o polskiego napastnika włączą się inne zespoły. 

Na taki scenariusz liczyło Chelsea. Na transfer 33-latka naciskał sam szkoleniowiec angielskiej drużyny, Thomas Tuchel. Trener widział w Lewandowskim idealnego następcę Romelu Lukaku, który po powrocie na Stamford Bridge kompletnie rozczarował. 

Jednak według hiszpańskiego "Sportu", Polak nie zastąpi Belga w Chelsea. 33-latek nie jest zainteresowany przenosinami do Anglii i odrzucił propozycję klubu. Dziennikarze donoszą, że kapitan biało-czerwonych ma tylko jeden cel i jest nim drużyna wicemistrza Hiszpanii. Na łamach gazety napisano nawet, że "jego serce zapragnęło przenieść się do Barcelony". 

Na szczęśliwą finalizację tego transferu liczą także władze katalońskiego klubu. Zarząd robi wszystko, by znaleźć brakujące środki i złożyć ofertę, która w końcu usatysfakcjonuje Bayern Monachium. W tym celu 16 czerwca odbyło się nadzwyczajne zebranie z Socios FC Barcelony.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Spotkanie przyniosło dobre wieści zarówno dla prezesa klubu Joana Laporty, polskiego napastnika, jak i sympatyków hiszpańskiego zespołu. Socios dało zielone światło zarządowi na pozyskanie środków finansowych, które pozwolą im m.in. na transfer 33-latka. "Dźwignie", jak to określił Laporta, mają dać klubowi co najmniej 600 milionów euro, a ta kwota może wzrosnąć nawet do 850-900 milionów. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ

Więcej o:
Copyright © Agora SA