Bayern Monachium czekają latem poważne zmiany kadrowe. Zdaniem "Bilda", kolejny gwiazdor zdecydował się na opuszczenie zespołu. Jak wiadomo, kariery w Niemczech nie zamierza kontynuować Robert Lewandowski. Dołączył do niego teraz Serge Gnabry.
Kolejny policzek dla Bayernu Monachium. Tym razem Gnabry odmówił przedłużenia umowy
"Bild" podaje, że skrzydłowy odrzucił możliwość przedłużenia umowy z Bayernem, która obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Zrobił to, choć zaproponowano mu znaczą podwyżkę. Do tej pory Gnabry znajdował się w trzecim pułapie finansowym monachijskiego klubu, co oznacza, że inkasował co sezon od 10 do 15 milionów euro.
Na mocy nowej umowy miałby zarabiać 19,5 miliona euro netto rocznie. Stałby się tym samym jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w drużynie. Niemiec najwyraźniej wychodzi jednak z założenia, że pieniądze to nie wszystko i woli poszukać nowego miejsca zatrudnienia. Niedawno pojawiły się informacje, że czuje się on zlekceważony przez władze Bayernu Monachium, które długo czekały z rozpoczęciem rozmów na temat przedłużenia umowy. Sytuacja bardzo przypomina zatem tę z udziałem Roberta Lewandowskiego.
Serge Gnabry zdecydowanie na brak ofert pracy nie będzie narzekał. Chętny na jego zakontraktowanie był Real Madryt, który po fiasku transferowym z udziałem Kyliana Mbappe, szuka wzmocnień ofensywy. Gnabry odrzucił jednak ofertę mistrzów Hiszpanii, choć także miał dostać gwiazdorski kontrakt i zarabiać około 20 milionów euro za sezon.
Wszystko wskazuje na to, że piłkarz woli inny kierunek, a konkretnie Premier League. Wielką karierę Gnabry zaczynał w Arsenalu. Wiele mówi się o jego możliwym powrocie do tego zespołu. W kontekście transferu Niemca wymienia się także Liverpool, czy Tottenham.
Gnabry w poprzednim sezonie wystąpił w 45 meczach Bayernu Monachium we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 17 goli i zanotował 10 asyst. Był drugim najlepszym strzelcem zespołu, zaraz za Robertem Lewandowskim.
