Od tygodni trwa dyskusja o potencjalnym transferze Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik stwierdził, że nie przedłuży umowy z Bayernem, a jego agent Pini Zahavi mówi, że gra dla bawarskiego klubu jest już dla kapitana reprezentacji Polski przeszłością. Władze z Monachium zapewniają jednak, że polski napastnik wypełni umowę i w przyszłym sezonie zobaczymy go w Bundeslidze. Mimo to, europejskie kluby nie próżnują i szukają sposobności do zatrudnienia Lewandowskiego.
Do sytuacji "Lewego" odniósł się Frank Ribery. Francuski pomocnik w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" mocno wspiera swojego byłego kolegę z Bayernu Monachium.
- Robert doszedł do wniosku, że potrzebuje nowego wyzwania. I ja mu życzę, żeby to się spełniło. Z Bayernem wygrał wszystko, od ligi niemieckiej po Ligę Mistrzów. Jest w klubie od wielu lat. To całkowicie normalne, że uznał, iż czas na zmiany. Myślę, a w zasadzie wynika to z jego słów, że on już tego mocno potrzebuje - mówi były reprezentant Francji. Pytany o decyzję niemieckiego klubu stwierdził, iż ma nadzieję, że klub nie będzie trzymał swojego gwiazdora na siłę.
- Piłkarz zmuszony do pozostania może być sfrustrowany i zły. Natomiast bardzo bym chciał, aby znalazło się rozwiązanie, które sprawi, że wszyscy będą zadowoleni. I Lewandowski, i Bayern - podkreśla.
Franck Ribery to francuski piłkarz, były gracz m.in. Bayernu i Fiorentiny i były reprezentant Francji, z którą zdobył wicemistrzostwo świata w 2006 r. W barwach niemieckiego klubu ośmiokrotnie zdobył mistrzostwo kraju i wygrał Ligę Mistrzów. Od 2021 r. gra w US Salernitana 1919.