Wśród przedstawicieli FC Barcelony panuje coraz większe przekonanie, że Robert Lewandowski musi poprowadzić projekt klubu w przyszłym sezonie. Hiszpańskie media informują, że Barca po odejściu Leo Messiego potrzebuje napastnika, który hurtowo zacznie strzelać bramki.
Mimo, że w sierpniu Lewandowski skończy 34 lata, FC Barcelona ma świadomość profesjonalizmu Polaka i jego obsesji na punkcie dbania o dietę. Dzięki temu panuje przekonanie, że w ciągu najbliższych trzech lat wciąż będzie grał na wysokim poziomie.
"Mundo Deportivo" zauważa również, że po ukończeniu 30. roku życia Lewandowski strzela średnio więcej niż jednego gola na mecz. W sezonie 2019/20 strzelił 55 goli w 47 meczach, w sezonie 2020/21 - 48 bramek w 40 spotkaniach, natomiast w obecnym sezonie strzelił 50 goli w 46 meczach.
Na okładce wtorkowego wydania dziennika "Mundo Deportivo" pojawił się duży napis "Lewandowski, tak dla Barcy". Jest to odwołanie do pełnego przekonania klubu o chęci sprowadzenia Polaka, choć z drugiej strony Katalończycy mają pewne ograniczenia.
Pod uwagę brany jest wiek Polaka i fakt, że jego kontrakt z Bayernem Monachium wygasa w 2023 roku. Co więcej, trudna sytuacja ekonomiczna Barcy, która nie pozwala na duże wydatki sprawia, że klub oczekuje, aż Bawarczycy otworzą się na negocjacje. Obecnie celem jest sprowadzenie Lewandowskiego za kwotę nieprzekraczającą 35 milionów euro.
Po słabym początku sezonu FC Barcelona odbudowała się i na pewno zakończy rozgrywki na drugim miejscu w lidze.