Poznaliśmy już dwie drużyny, które są pewny gry w Bundeslidze w przyszłym sezonie. Przed tygodniem awans po rocznej przerwie zapewniło sobie Schalke 04, natomiast w niedzielę tego samego dokonał Werder Brema, który na drugim poziomie rozgrywkowym także spędził tylko jeden sezon.
Początek tego sezonu drugiej Bundesligi w wykonaniu Werderu nie był najlepszy. Do 17. kolejki zespół z Bremy nie był w stanie dostać się do górnej połówki ligowej stawki, co skutkowało zwolnieniem trenera Markusa Anfanga. Władze klubu pod koniec listopada zdecydowały się na zatrudnienie Ole Wernera, który dwa miesiące wcześniej zakończył pracę w Holstein Kiel.
Efekt nowego szkoleniowca był widoczny praktycznie od razu. Werder pod jego wodzą wygrał dziewięć z pierwszych 10 spotkań, dzięki czemu na pierwsze miejsce w tabeli. Później przytrafiły się dwie porażki, w tym byłym klubem Wernera, czyli Holstein Kiel i kilka remisów. W rezultacie jednak zespół z Bremy wywalczył awans do Bundesligi bez konieczności gry w barażu.
Decydująca okazała się ostatnia ligowa kolejka, w której Werder na własnym boisku grał z pewnym utrzymania Regensburgiem. W 10. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Niclasa Fullkruga, a sześć minut po rozpoczęciu drugiej połowy wynik na 2:0 ustalił Marvin Ducksch. Wygrana pozwoliła zakończyć rozgrywki na drugim miejscu i awansować bezpośrednio do Bundesligi.
Werder Brema tym samym wraca na najwyższy poziom rozgrywkowy w Niemczech po zaledwie rocznej przerwie. W ubiegłym sezonie drużyna zakończyła rozgrywki na 17. miejscu, grzebiąc swoje szanse na utrzymanie w ostatniej serii gier po porażce 2:4 z Borussią Moenchengladbach.
Klub z Bremy to 4-krotny mistrz Niemiec (1965, 1988, 1993, 2004), 7-krotny wicemistrz kraju, 6-krotny zdobywca Pucharu Niemiec i 4-krotny zwycięzca Superpucharu Niemiec. W ostatnich latach najwyższe miejsce Werder osiągał w sezonach 2016/17 i 2018/19, kiedy to kończył ligowy sezon na ósmej pozycji.
Tuż po końcowym gwizdku meczu z Regensburgiem tysiące kibiców Werderu wbiegło na murawę, aby w ten sposób wyrazić swoją radość z powrotu na najwyższy poziom rozgrywkowy. Liczne nagrania z tego momentu pojawiły się w mediach społecznościowych.