Sezon 2021/22 w Bundeslidze dobiegł końca. Drużyny w sobotnie popołudnie rozegrały 34. kolejkę spotkań. Emocji nie brakowało. Już wcześniej z ligowym bytem pożegnali się gracze Greuther Fuerth. Za to o swoją przyszłość na najwyższym poziomie rozgrywkowym do ostatnich chwil biły się trzy inne zespoły.
Piłkarze Arminii przed meczem z RB Lipsk znaleźli się pod ścianą. Musieli pokonać RB Lipsk i liczyć na wpadkę VfB Stuttgart. Nic takiego nie nastąpiło. Ekipa z Bielefeldu zremisowała 1:1 i w efekcie spadła z ligi.
W trudnym położeniu byli też zawodnicy VfB Stuttgart. W meczu z 1. FC Koeln ich obowiązkiem było zdobycie kompletu punktów, a dodatkowo musieli śledzić poczynania Herthy w starciu z BVB. Berlińczycy po pierwszej połowie niespodziewanie prowadzili z wicemistrzami Niemiec po golu Belfodila. Ostatecznie ulegli jednak Borussii 1:2, bo do siatki trafiali Haaland i Moukoko.
W tej sytuacji furtka otworzyła się przed VfB Stuttgart. Piłkarze Pellegrino Matarazzo mieli wszystko w swoich rękach, ale ich sytuacja z pojedynku w Koeln do ostatnich minut nie była korzystna. Co prawda prowadzenie dał im Kalajdzić, ale po tuż po przerwie wyrównał Modeste. Wynik 1:1 utrzymywał się do 92. minuty. Wtedy jednak nastąpił niebywały zwrot akcji.
Gospodarze mieli rzut rożny i postawili wszystko na jedną kartę, by uniknąć gry w barażach. W pole karne rywali powędrował nawet bramkarz. Kluczowe role odegrali jednak piłkarze z Japonii. Do dośrodkowanej piłki najwyżej wyskoczył Ito, który zgrał do Endo, a ten z bliska trafił do siatki.
Mercedes-Benz Arena oszalała, a strzelec gola wpadł w ramiona kolegów. Po chwili murawę opanowali kibice. Ta bramka pozwoliła VfB rzutem na taśmę wyprzedzić Herthę i zachować ligowy byt. Berlińczyków czeka zaś udział w barażach o utrzymanie.
W sobotę poznaliśmy też rozstrzygnięcia w walce o miejsca premiowane grą w europejskich pucharach. W fazie grupowej Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie zobaczymy drużynę RB Lipsk, która co prawda potknęła się z Arminią, ale to wystarczyło, by zająć czwarte miejsce w tabeli Bundesligi.
Piąta lokata przypadła Unionowi Berlin. Stołeczna drużyna dzięki wygranej z Bochum wyprzedziła Freiburg. Obie drużyny zagrają w Lidze Europy. Do Ligi Konferencji Europy załapał się zespół 1. FC Koeln, który zakończył sezon na siódmym miejscu.