Bayern Monachium pokonał Borussię Dortmund 3:1 w sobotnim klasyku Bundesligi i zapewnił sobie 10 mistrzostwo z rzędu. Bramki zdobyli Serge Gnabry, Robert Lewandowski i Jamal Musiala. Honorowe trafienie dla przyjezdnych zanotował natomiast Emre Can.
Być może był to ostatni pojedynek Roberta Lewandowskiego i Erlinga Haalanda na niemieckich boiskach. Norweg jakiś czas temu podjął już decyzję, że nie zostanie w Borussii Dortmund na kolejny rok. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie ostatecznie przeniesie się 21-latek. W gronie faworytów do zakontraktowania piłkarza jest m.in. Manchester City. Sytuacja Lewandowskiego też jest niepewna.
)
Choć okienko transferowe otwiera się dopiero 1 lipca, to już teraz różne plotki nabierają na sile. Niedawno TVP Sport poinformowało, że Lewandowski, którego umowa kończy się za rok, chce zamienić latem Bayern Monachium na Barcelonę. I że jest już nawet po słowie z władzami katalońskiego klubu. Na razie trudno ocenić, na ile te doniesienia są prawdziwe, a na ile jest to po prostu medialna gra Piniego Zahaviego. Agent Polaka w ten sposób może próbować polepszyć pozycję negocjacyjną swojego zawodnika. Finał tej historii poznamy pewnie dopiero po sezonie, ale potencjalna przeprowadzka Lewandowskiego już stała się motywem przewodnim piłkarskiej debaty publicznej.
- Niedługo coś się wydarzy. Jedyne, co wiem, to, że dojdzie do mojego spotkania z władzami Bayernu. Ta cała sytuacja sprawia, że nie jest mi łatwo - powiedział Lewandowski w Sky, po meczu z Borussią.
Hamann nie rozumie wypowiedzi Lewandowskiego
- To dla niego trudna sytuacja? Szczerze mówiąc, nie rozumiem, jego wypowiedzi. Chciałbym go spytać, czy w ciągu ostatnich pięciu lat, gdy co roku flirtował z innymi klubami, kiedykolwiek pomyślał, że byłaby to trudna sytuacja, ale dla Bayernu? - odpowiedział na kontrze Dietmar Hamann, były pomocnik Bayernu, Liverpoolu czy Manchesteru City.
)
I dodał: - W ciągu ostatnich kilku lat Lewandowski nawet nie powiedział, jak bardzo jest szczęśliwy w Monachium. Jednocześnie oczekuje nowej kilkuletniej umowy. Robert nie ma już 24 lat, a wkrótce 34, więc nie może oczekiwać, aż Bayern zaproponuje mu umowę na kolejne dwa lata. Nikt nie wie, czy on nadal będzie tak regularnie strzelał gole w nowym sezonie - stwierdził Hamann.
"Bayern nie może sobie pozwolić na odejście Lewandowskiego za darmo"
Głos w tej sprawie zabrał także inny były reprezentant Niemiec. - Jeśli Polak zamierza odejść i tak, to niech Bayern sprzeda go teraz. Nie ma co zatrzymywać podróżnika, tak jak to było w przypadku Davida Alaby czy Niklasa Süle. Bayern nie może sobie pozwolić na odejście Lewandowskiego za darmo. Kto mógłby go zastąpić? Świetnym graczem jest Erling Haaland, ale jego sprowadzenie z Borussii Dortmund byłoby bardzo kosztowne. Kwota transferu, prowizji i kontraktu wynosi łącznie około 335 milionów euro, a to szalone pieniądze. Tym bardziej że Norweg łapie coraz więcej kontuzji - stwierdził Klaus Fischer, trzeci najskuteczniejszy napastnik w historii Bundesligi.
W tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki, Lewandowski zdobył 48 goli w 43 spotkaniach.
![Neuer popisał się znakomitym refleksem również po meczu i to dwa razy [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/89/0e/1b/z28371337II.jpg)
