Coraz częściej mówi się o rozstaniu Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium. Mimo że kontrakt najlepszego strzelca Bundesligi wygasa już w czerwcu 2023 roku, to klub nie podjął jeszcze żadnych konkretnych kroków, by zatrzymać 33-latka. W związku z tym transferem Lewandowskiego zainteresowanych jest wiele innych drużyn. Polaka łączy się m.in. z FC Barceloną, Realem Madryt, Liverpoolem czy PSG.
Dla kibiców zespołu z Monachium, myśl o utracie Roberta Lewandowskiego jest niezwykle niepokojąca. Szczególnie z uwagi na brak godnego następcy Polaka.
Do całej sytuacji odniósł się były piłkarz Bayernu Monachium oraz ekspert, Dietmar Hamann. 48-latek przyznał w wywiadzie dla "Free Super Tips", że według niego jedyną opcją zastępstwa jest Erling Braut Haaland. - Jeśli mam być szczery, to na ten moment nie widzę nikogo poza Haalandem, kto mógłby zastąpić Lewandowskiego. Tak czy inaczej, będzie to strata dla klubu, bo nie sądzę, aby 21-latek był teraz na takim samym poziomie, jak Lewandowski - stwierdził Hamann.
48-latek przyznał również, że nie jest optymistą w kwestii znalezienia godnego następcy Polaka.
- Oczywiście wszystko zależy od negocjacji Lewandowskiego z klubem, ale jeśli miałby odejść, to nie widzę żadnego innego środkowego napastnika, który pasowałby na tej pozycji, niż Haaland. Bayern gra ze skrzydłowymi więc potrzebuje kogoś, kto będzie umiał grać sam z przodu. Potrzebują piłkarza z odrobiną tempa i wytrzymałością fizyczną. W tej chwili nie widzę nikogo innego poza Haalandem na tym miejscu - zakończył Hamann.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
W tym sezonie 33-latek nie ma sobie równych. Napastnik Bayernu Monachium zagrał w 38 meczach, w których zdobył 45 bramek i zaliczył cztery asysty. Kapitan biało-czerwonych strzelił już 31 goli w Bundeslidze i wyrównał rekord Gerda Muellera, strzelając co najmniej 30 goli w pięciu sezonach ligi niemieckiej. Z kolei już w środę Lewandowski stanie przed szansą zdobycia kolejnych bramek, tym razem w Lidze Mistrzów. 6 kwietnia Bayern Monachium zmierzy się w ćwierćfinale z Villarreal.